Na poniedziałkowym walnym zgromadzeniu ZE PAK Zygmunt Solorz zdecydował o usunięciu dwóch synów - Piotra Żaka i Tobiasa Solorza - z władz spólki, pogłębiając rodzinny spór o kontrolę nad jego konglomeratem, obniżając wycenę akcji i wzbudzając obawy wiodącego inwestora mniejszościowego.
- Jesteśmy bardzo zaniepokojeni obecną sytuacją i konfliktem rodzinnym - powiedział Szymon Ożóg. Do NN PTE należy 8,9 proc. akcjiZE PAK, co czyni go drugim co do wielkości mniejszościowym udziałowcem firmy.
W zeszłym miesiącu dzieci Zygmunta Solorza wysłały list do menedżerów kontrolowanych przez miliardera firm, wyrażając zaniepokojenie domniemanymi próbami przejęcia, dodając, że mają trudności z kontaktem z ojcem ze względu na jego stan zdrowia i są w konflikcie z jego obecną żoną Justyną Kulką.
68-letni miliarder na krótko dołączył do poniedziałkowego zgromadzenia akcjonariuszy ZE PAK za pośrednictwem wideo, siedząc obok swojego prawnika w
nieujawnionym miejscu. Zygmunt Solorz czasami miał problemy z wyraźnym mówieniem, a jeden z uczestników zgromadzenia pytał, czy może on powtórzyć swoje komentarze. Następnie usłyszano, jak jego prawnik kazał Zygmuntowi Solorzowi powtórzyć swoje oświadczenie i wskazał na kartkę papieru, z której czytał miliarder.
Zmiany we władzach ZE PAK nastąpiły dzień przed walnym Cyfrowego Polsatu, w programie którego również przewidziano zmiany kadrowe.
- Istnieją uzasadnione obawy o zdrowie Zygmunta Solorza. Zamiast skupiać się na strategii i rozwoju, uwaga zarządów będzie skupiona na sukcesji, zmianach personalnych i ustaleniu, kto będzie faktycznie kontrolował ZE PAK i Cyfrowy Polsat w przyszłości — powiedział Szymon Ożóg po walnym zgromadzeniu akcjonariuszy ZE PAK.
Nationale-Nederlande OFE to największy pod względem aktywów fundusz emerytalny w Polsce. Na koniec września zarządzał portfelem o wartości 60,6 mld zł.
