Hurtownia farmaceutyczna Neuca zaczęła szukać zysków poza farmacją. Na dniach jej spółka zależna Synoptis Pharma rusza ze sprzedażą dermokosmetyków, w ramach najnowszej marki- Cera Solution.
- Obecnie Cera Solution ma w portfelu 12 produktów. Do końca roku będzie ich 20. Jednak prawdziwą ofensywę nowych produktów, sprzedawanych wyłącznie w aptekach, planujemy w przyszłym roku – zapowiada Jacek Styka, wiceprezes Neuki.
Najbliższe miesiące będą testem dla nowego brandu. W odróżnieniu do konkurentów nie będzie wspierał się reklamą, ale postawi na farmaceutów, z którymi jego właściciel, czyli Neuca, ma dzisiaj dobre kontakty.
- Chcemy, aby to oni zachęcali klientów do zakupu naszych produktów – tłumaczy Jacek Styka.
Przed nowym graczem nie lada wyzwanie. O rynek warty, według szacunków firmy badawczej IMS Health, ponad 1 mld zł, biją się krajowe firmy kosmetyczne i duże koncerny międzynarodowe. Liderem rynku jest L'Oréal, mający w portfelu takie marki jak Vichy czy La Roche- Posay. Zdaniem Henryka Orfingera, prezesa i współwłaściciela Dr Ireny Eris, Neuca nie jest pierwszą firmą, próbującą zaistnieć w tym segmencie.
- Kusił zarówno firmy kosmetyczne, jak i farmaceutyczne. Niewielu się jednak udaje, ponieważ rynek jest specyficzny, a znajomość sektora farmaceutycznego nie jest gwarantem sukcesu. Dla przykładu firma farmaceutyczna Adamed robiła dwa podejścia do dermokosmetyków, oba nieudane – uważa Henryk Orfinger.
Synoptis Pharma ma też plan b, a nawet c i d. Dzisiaj ma w portfelu siedem marek, m. in. Genoptim (leki na receptę), Kic Kic(produkty dla dzieci) oraz Apteo (leki OTC z segmentu ekonomicznego). Spółka od tego roku zaczęła też na siebie zarabiać.
- W pierwszym półroczu 2013 r. zysk netto wyniósł 2,6 mln zł, przychody 20 mln zł. W drugim półroczu sprzedaż Synoptis Pharma ma wzrosnąć o co najmniej 60-70 proc. – mówi Jacek Styka.
Podpis: AT