Nie doszło do porozumienia premiera z Markiem Jurkiem

opublikowano: 2007-04-26 18:12

Podczas czwartkowego spotkania premiera Jarosława Kaczyńskiego i marszałka Sejmu Marka Jurka nie doszło do porozumienia - wynika z nieoficjalnych informacji PAP ze źródeł zbliżonych do uczestników spotkania.

Marek Jurek - wynika z tych informacji - nie wraca do Prawa i Sprawiedliwości.

Premier Jarosław Kaczyński przed spotkaniem z marszałkiem deklarował, że jeśli Jurek wróci do PiS będzie mógł pozostać na stanowisku marszałka.

O godz. 20 zbierze się klub Prawa i Sprawiedliwości, który wybrać ma kandydata tej partii na marszałka Sejmu. Jak dotąd rozważano cztery kandydatury: wiceszefa MWSiA Jarosława Zielińskiego, szefa sejmowej Komisji Spraw Zagranicznych Pawła Zalewskiego, koordynatora ds. służb specjalnych Zbigniewa Wassermanna i szefowej sejmowej Komisji Finansów Publicznych Aleksandry Natalli- Świat.

Termin zgłaszania kandydatów na marszałka mija w czwartek o godz. 21. Głosowanie w sprawie wyboru nowego marszałka zaplanowano na piątek

W sejmowych kuluarach mówi się, że Wassermann - wymieniany w ostatnich dniach jako faworyt do partyjnej nominacji na marszałka - w związku z okolicznościami śmierci b. posłanki SLD i b. minister budownictwa Barbary Blidy, stracił szansę na objęcie funkcji marszałka.

Blida - była posłanka SLD i b. minister budownictwa - postrzeliła się w środę rano podczas przeszukania jej domu przez Agencję Bezpieczeństwa Wewnętrznego. Mimo reanimacji podjętej przez funkcjonariuszy ABW - zmarła. Rewizja była częścią postępowania w sprawie korupcji i mafii węglowej. SLD w związku z tą sprawą domaga się dymisji Wassermanna.

Z kolei na kandydaturę Zielińskiego nie zgadza się LPR. W sejmowych kuluarach mówi się też, że kandydaturze Zalewskiego przeciwny może być Pałac Prezydencki.

W nieoficjalnych rozmowach posłowie PiS najprzychylniej wypowiadają się o kandydaturze Aleksandry Natalli-Świat.  (PAP)