Niemcy na ścieżce odbudowy. Po dwóch latach recesji gospodarka wraca do wzrostu

Tadeusz Stasiuk, Bloomberg
opublikowano: 2025-06-16 06:58

Po dwóch latach stagnacji i spadku aktywności gospodarczej Niemcy mogą wreszcie odetchnąć. W 2025 roku największa gospodarka Europy ma szansę na powrót do wzrostu – prognozy wskazują na wzrost produktu krajowego brutto (PKB) o 0,2 proc. Perspektywy na kolejne lata są bardziej optymistyczne, choć ekonomiści podkreślają, że sam wzrost wydatków publicznych nie wystarczy bez głębokich reform strukturalnych.

Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

Zgodnie z badaniem agencji Bloomberg, ekonomiści spodziewają się, że PKB Niemiec w 2025 roku wzrośnie o 0,2 proc. Choć tempo to pozostaje umiarkowane, stanowi poprawę względem wcześniejszych prognoz zakładających stagnację. Ożywienie ma się nasilać w kolejnych latach: w 2026 roku tempo wzrostu ma wynieść 1,1 proc., a w 2027 roku – 1,7 proc. Wzrost gospodarczy będzie wspierany głównie przez rosnące nakłady rządowe, zwłaszcza w obszarze infrastruktury i obronności.

Istotnymi wyzwaniami dla niemieckiej gospodarki pozostają jednak rosnąca płaca minimalna oraz spodziewany wzrost obciążeń z tytułu składek na ubezpieczenia społeczne. Czynniki te mogą ograniczyć konkurencyjność i zahamować potencjał wzrostu w średnim terminie.

Początek 2025 roku przyniósł pozytywne zaskoczenie – gospodarka wystartowała lepiej, niż się spodziewano. Stało się tak m.in. dzięki zwiększonej aktywności przedsiębiorstw i eksporterów, którzy przyspieszyli realizację zamówień w obawie przed możliwymi taryfami handlowymi ze strony Stanów Zjednoczonych. Efekt ten może jednak okazać się przejściowy i nie gwarantuje trwałego ożywienia.

W odróżnieniu od konsensusu rynkowego, Bundesbank w czerwcowej aktualizacji prognoz spodziewa się stagnacji gospodarczej w całym 2025 roku. Instytucja obniżyła wcześniejsze prognozy wzrostu o 0,2 punktu procentowego, wskazując na rosnącą niepewność w globalnym handlu jako czynnik wpływający na inwestycyjne decyzje niemieckich firm.

Z kolei Instytut Ifo w ubiegłym tygodniu podniósł swoją prognozę wzrostu PKB na 2026 rok o 0,7 punktu procentowego – do poziomu 1,5 proc., argumentując to zwiększeniem wydatków publicznych. Instytut IfW z Kilonii przewiduje na ten sam rok wzrost w wysokości 1,6 proc.

Prezes Instytutu Ifo, Clemens Fuest, ocenia, że Niemcy mogą osiągnąć nawet 2-procentowy wzrost PKB – zgodnie z celem zarysowanym przez kanclerza Friedricha Merza – o ile rząd zdecyduje się na zdecydowane reformy strukturalne.

– Same pieniądze nie wystarczą – podkreślił Fuest.