W norweskiej gospodarce pojawiają się pierwsze oznaki ożywienia — twierdzi Kristin Halvorsen, szefowa resortu finansów. Jej zdaniem, to efekt zastosowania największego od ponad trzydziestu lat pakietu stymulacji fiskalnej, który pobudził apetyt konsumentów na zakupy. Bank centralny ciął stopy procentowe 7 razy, do 1,75 proc.
Norwegowie widzą światełko w tunelu