Jak poinformował PAP sekretarz Rady Dolnośląskiej SLD Radosław Mołoń, w tym
roku obchody 1 maja mają mieć przede wszystkim formę integracją, bez masowych
imprez. "Z jednej strony chcemy spotkać się w ludźmi w atmosferze piknikowej, z
drugiej zaś nie chcieliśmy krzykliwych obchodów ze względu na tragedię, jaka
wydarzyła się pod Smoleńskiem" - mówił Mołoń.
Przedstawiciele dolnośląskich środowisk lewicowych jeszcze w piątek złożyli
kwiaty na grobie twórcy socjaldemokracji Ferdynanda Lassalla, który pochowany
jest na starym cmentarzu żydowskim we Wrocławiu. W dolnośląskich miastach odbyły
się spotkania z politykami SLD. W Jeleniej Górze z mieszkańcami spotkał się
m.in. poseł i przewodniczący Rady Dolnośląskiej SLD Janusz Krasoń, w Lubinie
wystąpienie miał poseł i przewodniczący Związku Zawodowego Pracowników Przemysłu
Miedziowego Ryszard Zbrzyzny. Podobne spotkania odbyły się m.in. w Ząbkowicach,
Kłodzku czy Strzelinie.
W Bolesławcu z kolei odbył się Bieg Memoriałowy Jerzego Szmajdzińskiego,
który zginął w katastrofie prezydenckiego samolotu pod Smoleńskiem. Klasyczny
pochód pierwszomajowy odbył się w Rudzie Śląskiej.
Skromną oprawę miały także uroczystości w Szczecinie. Na Jasnych Błoniach w
pierwszomajowym wiecu zorganizowanym przez członków zachodniopomorskiego SLD i
OPZZ wzięło udział kilkaset osób - głównie z organizacji lewicowych,
kombatanckich i związków zawodowych. Pod Pomnikiem Czynu Polaków złożono kwiaty,
wysłuchano przemówień; odbył się też koncert utworów Chopina.
Zdecydowanie skromniejsze niż w poprzednich latach były obchody święta pracy
poznańskich środowisk lewicowych. W sobotę przed południem członkowie i
sympatycy "Solidarności" modlili się w intencji ludzi pracy oraz za ofiary
katastrofy pod Smoleńskiem. Po mszy św. złożyli kwiaty pod Pomnikiem Ofiar
Katynia i Sybiru oraz pod Pomnikiem Poznańskiego Czerwca 1956 r.
Jak powiedział PAP Tomasz Lewandowski, Przewodniczący Rady Miejskiej SLD w
Poznaniu, w związku ze szczególną atmosferą dni po katastrofie samolotu
prezydenckiego Sojusz Lewicy Demokratycznej nie zdecydował się na organizowanie
manifestacji ani festynu. W centrum miasta działacze młodzieżówki SLD rozdawali
ulotki informujące o pochodzeniu święta pracy.
Z tradycyjnego, pierwszomajowego happeningu zrezygnowała także Akcja
Alternatywna "Naszość". Jej członkowie co roku zakłócali obchody organizowane
przez poznańską lewicę. Jak powiedział PAP jej lider, Piotr Lisiewicz, powodem
jest nie tylko atmosfera po niedawnej katastrofie prezydenckiego samolotu, ale
także fakt, że środowiska lewicowe również straciły w tej katastrofie swoich
liderów.
Kilkuset mieszkańców Kielc przemaszerowało w pierwszomajowym pochodzie przez
centrum miasta. Na wiecu w parku miejskim lider świętokrzyskiego SLD poseł
Sławomir Kopyciński zachęcał do poparcia Grzegorza Napieralskiego w czerwcowych
wyborach prezydenckich. Apelował też o oddanie głosu na kandydata SLD w
jesiennych wyborach na prezydenta Kielc.
Przedstawiciele ugrupowań prawicowych tradycyjnie spotkali się w sobotę na
mszy w intencji ludzi pracy i bezrobotnych w kieleckim kościele św. Józefa
Robotnika. Po mszy, delegacja zarządu regionu świętokrzyskiego NSZZ
"Solidarność" złożyła kwiaty pod obeliskiem upamiętniającym powstanie w Kielcach
pierwszego ogniwa związku "S" we wrześniu 1980 roku.
Środowiska lewicowe w Lublinie uczciły święto pracy wiecem w centrum miasta.
Wiec rozpoczął się od odegrania hymnu narodowego przez orkiestrę górniczą i
uczczenia minutą ciszy ofiar katastrofy prezydenckiego samolotu pod Smoleńskiem.
"Dziś manifestujemy jak zwykle naszą obecność i mówimy, jakie jest nasze
credo polityczne - wolność równość i niepodległość. Pamiętamy o przeszłości, o
historii, ale mówimy o przyszłości, o lepszej Polsce. SLD prezentuje wizję
Polski wolnej od ksenofobii, otwartej i sprawiedliwej" - powiedział
przewodniczący SLD na Lubelszczyźnie, Jacek Czerniak.
Przedstawiciele partii politycznych, związków zawodowych i kombatantów
złożyli wieńce i kwiaty na pamiątkowej płycie Pomnika Nieznanego Żołnierza. Na
zakończenie wiecu orkiestra odegrała Międzynarodówkę.
Przed południem kwiaty złożono na Zamku Lubelskim, w byłej katowni gestapo
"Pod Zegarem", a także na grobach: ks. Piotra Ściegiennego, Władysława
Kunickiego, gen. Pawła Dąbka. Obchody zakończyła majówka w lubelskim skansenie.
W Krakowie członkowie i sympatycy SLD oraz OPZZ obchodzili święto pracy oraz
6. rocznicę wstąpienia Polski do UE pod hasłem "O demokrację i sprawiedliwość
społeczną". Uczestnicy obchodów złożyli kwiaty pod pomnikiem upamiętniającym
robotników poległych w starciu z policją w 1936 r. podczas manifestacji
zorganizowanej przez związki zawodowe. Kwiaty złożono też przy pomniku Ignacego
Daszyńskiego na Cmentarzu Rakowickim oraz pod krakowskim pomnikiem Czynu
Rewolucyjnego.
W Rzeszowie w sobotę przed południem po wiecu na placu Ofiar Getta ok. 200
osób przeszło pod Pomnik Czynu Rewolucyjnego. Podczas obchodów lider Sojuszu
Lewicy Demokratycznej na Podkarpaciu, poseł Tomasz Kamiński zaapelował o
poparcie kandydata Lewicy w zbliżających się wyborach prezydenckich.(PAP)