Fed

Zdaniem Jerome Powella, szefa Banku Rezerw Federalnych, z uwagi na fakt, że zarówno inflacja, jak i zatrudnienie w Stanach Zjednoczonych są znacznie poniżej celów przyjętych przez Fed, nie należy oczekiwać szybkiej zmiany dotychczasowej polityki monetarnej.

Temat powracającej inflacji i rosnących rentowności długu zostanie z nami na dłużej. W nocy amerykańska 10-latka osiągnęła już rentowność na poziomie 1,34%. Nominalnie może nadal nie jest to dużo, ale tempo wzrostu jest spore. To z pewnością nie jest po myśli Fed.

James Bullard, stojący na czele oddziału Banku Rezerw Federalnych z St. Louis ma nadzieję, że w kolejnych miesiącach zwiększy się presja inflacyjna w amerykańskiej gospodarce, informuje Reuters.

Raphael Bostic, przewodniczący Banku Rezerw Federalnych (Fed) z Atlanty uważa, że nawet w przypadku mocnego odbicia gospodarczego w tym roku, władze monetarne raczej nie będą skłonne do ograniczenia zakupów obligacji, informuje Reuters.

Jerome Powell, przewodniczący amerykańskiej Rezerwy Federalnej dobitnie stwierdził w czwartek, że jest za wcześnie by władze monetarne mogły dyskutować zmiany w programie zakupów obligacji, informuje Reuters.

Jeśli inflacja nie znajdzie na drodze do trwałego zbliżenie się do celu banku centralnego na poziomie 2 proc. jeszcze w tym roku, władze monetarne mogą być zmuszony do podjęcia dodatkowych działań odnośnie programu skupu aktywów, twierdzi Charles Evans, przewodniczący oddziału Banku Rezerw Federalnych z Chicago, cytowany przez agencję Reuters.

Bliskie zera stopy procentowe zapewne zostaną utrzymane do 2024 r. Wtedy Fed może zacząć ponownie zaostrzać politykę monetarną, uważa Charles Evans, przewodniczący Banku Rezerw Federalnych z Chicago, cytowany przez agencję Reuters.

James Bullard, przewodniczący Banku Rezerw Federalnych z St. Louis uważa, że w bieżącym roku będziemy mieli do czynienia z kontynuacją ożywienia gospodarczego wspieranego przez ogromne programy stymulacyjne (pieniężne i fiskalne) i szczepienia przeciw Covid-19, informuje Reuters.

James Bullard, przewodniczący Banku Rezerw Federalnych (Fed) z St. Louis ma nadzieję, że jesteśmy coraz bliżej końca kryzysu zdrowotnego i gospodarka ma szansę na wyjście z zapaści wywołanej pandemią koronawirusa, informuje Reuters.

Zdaniem Johna Williamsa, szefa oddziału Fed z Nowego Jorku, co prawda amerykańska gospodarka jest na wzrostowej trajektorii, jednak systematyczny wzrost nowych przypadków Covd-19 tworzy ogromną nieprzewidywalność oraz niepewność i może spowolnić wzrost, informuje Reuters.

Robert Kaplan, szef Banku Rezerw Federalnych (Fed) z Dallas twierdzi, że nie można nie doceniać ryzyka jakie dla amerykańskiej i światowej gospodarki niesie tak gwałtowny wzrost liczby nowych przypadków infekcji koronawirusem, donosi Reuters.

Po raz 12-ty w tym roku stopa kredytu hipotecznego w Stanach Zjednoczonych spadła do najniższego poziomu w historii.

Neel Kashkari, przewodniczący Banku Rezerw Federalnych (Fed) z Minneapolis uważa, że bez dalszej pomocy dla bezrobotnych Amerykanów i firm ożywienie gospodarcze w USA spowolni i zostanie stłumione, informuje Reuters.

Zdaniem Mary Daly, zobowiązanie się amerykańskich władz monetarnych do utrzymywania stóp procentowych blisko zerowego poziomu nawet przez lata jest na obecną chwilę „odpowiednie”, ale powinno podlegać aktualizacji wraz ze zmianami w kondycji gospodarki, donosi Reuters.

Zdaniem Roberta Kaplana, przewodniczącego Banku Rezerw Federalnych z Dallas, amerykańska gospodarka w tym roku skurczy się tylko o 2,5 proc., donosi Reuters.