Drzewna spółka chce zakończyć ten rok zyskiem w wysokości 15,3 mln zł. W środę kurs drożał o kilkanaście procent. Dziś nadal pnie się w górę.
W połowie marca Daniel Mzyk, prezes Pagedu, zarysował pesymistyczny obraz przyszłości spółki, jeśli nie doszłoby do porozumienia z bankami sprawie opcji. W dużej mierze jednak się udało — drzewna spółka dogadała się z Bankiem BPH i opcje przekształcono na dług. Z nieoficjalnych informacji pochodzących ze źródeł zbliżonych do zarządu wynika też, że zobowiązania opcyjne zostały częściowo umorzone.