Pięć krajów otrzyma pomoc z UE na uniezależnienie się od rosyjskiego paliwa atomowego
PAP
opublikowano: 21-05-2022, 16:03
Posłuchaj
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Bułgaria, Czechy, Węgry, Słowacja i Finlandia, kraje posiadające elektrownie atomowe pracujące na rosyjskim paliwie jądrowym, otrzymają unijną pomoc na uniezależnienie się od Rosji - poinformowało radio publiczne w Sofii, powołując się na źródła w Brukseli.
Fot. Bru-nO/Pixabay
Artykuł dostępny dla subskrybentów i zarejestrowanych użytkowników
REJESTRACJA
SUBSKRYBUJ PB
Zyskaj wiedzę, oszczędź czas
Informacja jest na wagę złota. Piszemy tylko o biznesie
Poznaj „PB”
79 zł5 zł/ miesiąc
przez pierwsze dwa miesiące później cena wynosi 79 zł miesięcznie
Cały artykuł mogą przeczytać tylko nasi subskrybenci.Tylko teraz dostęp w promocyjnej cenie.
przez pierwsze dwa miesiące później cena wynosi 79 zł miesięcznie
Od jakiegoś czasu nie masz pełnego dostępu do publikowanych treści na pb.pl. Nie może Cię ominąć żaden kolejny news.Wróć do świata biznesu i czytaj „PB” już dzisiaj.
Pięć krajów otrzyma pomoc z UE na uniezależnienie się od rosyjskiego paliwa atomowego
PAP
opublikowano: 21-05-2022, 16:03
Posłuchaj
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Bułgaria, Czechy, Węgry, Słowacja i Finlandia, kraje posiadające elektrownie atomowe pracujące na rosyjskim paliwie jądrowym, otrzymają unijną pomoc na uniezależnienie się od Rosji - poinformowało radio publiczne w Sofii, powołując się na źródła w Brukseli.
Fot. Bru-nO/Pixabay
Kraje te obecnie dostają dla swoich reaktorów atomowych paliwo od Rosatomu. Dostawy te mają być wstrzymane do 2027 r.
Obecnie samoloty Rosatomu, dostarczające paliwo atomowe, stanowią wyjątek w sankcjach, nałożonych na Rosję i mogą latać ze swoim towarem w przestrzeni powietrznej UE. Jednocześnie amerykański Westinghouse poinformował, że pracuje nad szybkim znalezieniem rozwiązania problemu z zastąpieniem rosyjskiego paliwa.
Bułgaria posiada jedną elektrownię atomową w Kozłoduju nad Dunajem. Pracują w niej dwa reaktory o mocy po 1000 megawatów każdy, zapewniające około 40 proc. zapotrzebowania na energię elektryczną w kraju. Jeden z nich został wyłączony w kwietniu dla załadowania świeżym paliwem.
Według bułgarskiego resortu energetyki kraj posiada zapasy rezerwowego paliwa na najbliższe dwa lata. Negocjacje z Westinghouse prowadzone są od dawna.
Umowa z Rosatomem przewiduje m.in. zwrot zużytego paliwa do Rosji. Dla Bułgarii będzie problemem jego magazynowanie, jeżeli porozumienie z Westinghouse nie będzie miało analogicznej klauzuli.