Dzięki LG Polska stanie się europejskim liderem produkcji modułów LCD.
A Sharp nam nie przeszkadza — deklaruje szef LG Philips LCD Poland.
Dziś w Biskupicach Podgórnych wmurowany zostanie kamień węgielny pod fabrykę LG Philips LCD, największą inwestycję od podstaw w historii Polski.
— W nowej fabryce skoncentrujemy się na produkcji modułów LCD do dużych telewizorów. Dzięki naszej technologii i polskim pracownikom fabryka stanie się czołowym w Europie centrum pod względem mocy produkcyjnej, jakości i technologii — zapowiada Cohen Choi, prezes LG Philips LCD Poland.
Fabryka pod Wrocławiem to pierwszy w Europie zakład produkujący moduły ciekłokrystaliczne. Na razie LG Philips LCD, nie planuje otwierania w Polsce centrum badawczo-rozwojowego.
Konkurencja niestraszna
Prezes polskiego oddziału spółki nie widzi zagrożenia w planowanej przez japoński koncern Sharp inwestycji w fabrykę modułów LCD.
— Sektor LCD jest bardzo konkurencyjny, ale dzięki temu szybko się rozwija. Z radością witamy wszelką konkurencję. Wejście do Polski spółki o podobnym profilu może być obopólnie korzystne, bo zbudujemy stabilny łańcuch dostawców — uważa Cohen Choi.
Jego spokój może też wiązać się z o wiele mniejszą skalą inwestycji Sharpa. Japończycy obiecują w pierwszym etapie wydać 44 mln EUR i zatrudnić 800 osób. Z poddostawców na razie wiadomo tylko o Orion Electric, który zainwestuje 242 mln zł i stworzy 1,7 tys. miejsc pracy. Tymczasem fabryka modułów LG Philips LCD ma kosztować 429 mln EUR i zatrudniać 3 tys. osób. Do tego jeszcze dochodzi sześć fabryk poddostawców LG i dwie LG Electronics. Łącznie firmy grupy zatrudnią 12 tys. pracowników.
Elitarny klub
Prezes Choi podaje te same, co i inni inwestorzy powody, dla których firma trafiła do Polski: wykształceni pracownicy, dobra lokalizacja, wsparcie rządu i władz lokalnych.
— A Wrocław to polskie centrum edukacji i handlu z dobrze rozwiniętą infrastrukturą drogową i elektryczną — podsumowuje Cohen Choi.
Właśnie ta ostatnia kwestia omal nie spowodowała, że Koreańczycy wycofaliby się z Polski. Był problem z przesunięciem linii wysokiego napięcia przebiegającej przez działkę jednego z poddostawców. Rząd musiał ponaglić Polskie Sieci Elektroenergetyczne.
Nie ma wątpliwości, że wejście LG Philips LCD do Polski to wielki sukces.
— Ta inwestycja włącza Polskę do elitarnego klubu producentów LCD, do którego należą m.in. Japonia, Chiny, Korea i USA, a nie ma nikogo z Europy. To ogromna szansa dla kraju — komentuje Sebastian Mikosz, wiceprezes Polskiej Agencji Informacji i Inwestycji Zagranicznych, który negocjował z LG.
Ubiegły rok był bardzo dobry pod względem dużych projektów. Na inwestycję zdecydowały się jeszcze: MAN Trucks, Michelin, Heesung (poddostawca LG Philips LCD), AAM, Cadbury Schweppes. To pewnie dlatego w pierwszym kwartale tego roku napływ bezpośrednich inwestycji zagranicznych sięgnął według NBP 3,3 mld USD.