Polska prezydencja w UE otwiera możliwość podjęcia kluczowych debat dotyczących celów energetyczno-klimatycznych i ich wpływu na gospodarki regionu. Jak zaznacza Jakub Ruszel, dyrektor wykonawczy ds. zarządzania ryzykiem i zgodnością, ORLEN, to doskonały moment, by rozmawiać o regulacjach wspierających zarówno przemysł, jak i społeczeństwo. Wśród wyzwań wymienia takie przepisy jak dyrektywa RED-3 czy system ETS-2, które mogą znacząco wpłynąć na konkurencyjność gospodarki.
ORLEN kładzie szczególny nacisk na rolę gazu ziemnego jako paliwa przejściowego.
– Gaz pozostaje kluczowym elementem redukcji emisji w polskim przemyśle i energetyce – przyznaje Ruszel. Firma rozwija zarówno wydobycie, jak i handel gazem, by wspierać stabilność rynku w okresie transformacji energetycznej.
Współpraca z instytucjami unijnymi jest integralną częścią działań grupy.
– Chcemy, aby prawo tworzone na poziomie europejskim uwzględniało lokalne realia, co pozwoli na przystępne ceny energii i rozwój przemysłu – mówi Ruszel. Jednocześnie firma sprzeciwia się dodatkowym obciążeniom, które mogłyby zwiększyć koszty funkcjonowania firm i konsumentów.
