Polskie F-16 będą modernizowane w Bydgoszczy. Wartość kontraktu 3,8 mld USD

PAP
opublikowano: 2025-08-13 13:36
zaktualizowano: 2025-08-13 14:59

W bydgoskich Wojskowych Zakładach Lotniczych nr 2, przy okazji tegorocznych obchodów Święta Wojska Polskiego, została zawarta umowa na kompleksową modernizację polskich samolotów F-16. Wartość kontraktu to 3,8 mld dolarów.

Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

Wicepremier, szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz podpisał w środę w Bydgoszczy umowę na modernizację wszystkich polskich samolotów bojowych F-16. Podkreślił, że modernizacja obejmie całą flotę 48 polskich F-16 w wersji C/D Block 52+, które zostaną zmodernizowane do jednej z najnowocześniejszych wersji Viper (Block 72).

Szef MON stwierdził, że w ciągu 20 lat służby samoloty „bardzo dobrze przyjęły się w polskich Siłach Powietrznych”, a polscy piloci je uwielbiają. - Ten samolot chyba nigdy się nie znudzi, nigdy nie przejdzie do przeszłości. Zawsze będą nowe, lepsze, udoskonalone wersje" - mówił.

Zaznaczył, że „zdolności samolotu w wersji C/D, którą się posługujemy, są bardzo dobre, ale po 20 latach niewystarczające wobec wroga, który zagraża naszemu bezpieczeństwa”. Szef MON wskazał, że chodzi m.in. o zwiększenie zdolności w kwestii rozpoznania czy łączności z innym sprzętem, jak zamówione dla Polski myśliwce F-35

48 samolotów wielozadaniowych F-16C/D Block 52+ stanowi obecnie podstawę polskiego lotnictwa bojowego, odpowiadając m.in. za większość patroli i misji związanych z ochroną polskiej przestrzeni powietrznej.

Amerykańskie samoloty dotarły do Polski w latach 2006-2008; stanowiło to de facto początek rewolucji, której celem ma być całkowite przezbrojenie polskiego lotnictwa bojowego z poradzieckiego na zachodni sprzęt.

Obecnie polskie F-16, nazywane „Jastrzębiami”, zbliżają się jednak do wieku, w którym konieczne staje się tzw. MLU, czyli Mid-life Update – gruntowna modernizacja sprzętu, tak by był dostosowany do współczesnych wyzwań i był gotów do służby przez następne lata.

Jeszcze w niedzielę, podczas konferencji prasowej, wicepremier, szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz, nazwał planowaną modernizację myśliwców „wielkim wydatkiem, wielką inwestycją, ale przede wszystkim wielką potrzebą”. – Nasze F-16 mają już swoje lata (…), tym bardziej ta modernizacja jest potrzebna – zaznaczył wówczas minister.

Zgodę na modernizację polskich F-16 wydał w październiku ub.r. Departament Stanu USA. Na mocy tej decyzji polskie myśliwce w konfiguracji F-16C/D Block 52+ mogą zostać podniesione do standardu Viper (Block 72), a ustalona wówczas maksymalna cena modernizacji określana była na 7,3 mld dol. Standard Viper oparty jest na wielu rozwiązaniach zastosowanych w dużo nowocześniejszych samolotach F-35 – 32 takie maszyny dopiero dotrą do Sił Powietrznych w Polsce, choć polscy piloci rozpoczęli już szkolenia w USA.