Popyt na ropę w Europie winduje ceny surowca w Afryce Zachodniej

Alicja Skiba
opublikowano: 2024-02-12 09:55

Europejskie rafinerie ropy naftowej zwiększają zakupy ropy naftowej. Zakłócenia w dostawach z Bliskiego Wschodu wywindowały ceny zachodnioafrykańskich gatunków ropy - przekazał w poniedziałek Bloomberg.

Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

Dwa kluczowe gatunki zachodnioafrykańskiej ropy, Forcados i Egina, były ostatnio oferowane z premią odpowiednio 5 i 7 USD za baryłkę w stosunku do benchmarkowej ropy Brent. Miesiąc temu ceny wynosiły ok. 4 i 6 USD powyżej tego poziomu.

Ropa Brent kosztowała w poniedziałek nieco powyżej 81 USD za baryłkę ok. godz. 10.

Ataki Huti i konsekwencje

Handlowcy twierdzą, że gatunki skorzystały na tym, że są bogate w olej napędowy oraz z powodu opóźnień w dostawach z Bliskiego Wschodu. Tankowce pływające przez Morze Czerwone są atakowane przez bojowników Huti. Europejskie rafinerie naftowe zaczęły poszukiwać innych źródeł.

“Rynek uświadamia sobie fakt, że zakłócenia na Morzu Czerwonym zakłócają przepływy, a Europa potrzebuje więcej niż obecnie posiada” - skomentował Viktor Katon, główny analityk ds. ropy naftowej w Kpler.

Popyt na olej napędowy

W Europie jest stosunkowo mało oleju napędowego, częściowo z powodu sytuacji na Bliskim Wschodzie. Rafinerie starają się zatem przetworzyć więcej paliwa z odpowiednich gatunków ropy, aby go uzyskać. Premia jaką przetwórcy w regionie mogą uzyskać za produkcję oleju napędowego osiągnęła w piątek najwyższy od czterech miesięcy poziom 32,88 USD za baryłkę.