Pożar w Trzebinii pozostanie bez wpływu na produkcję paliw

Paweł Kubisiak
opublikowano: 2002-05-06 12:35

- Pożar w Rafinerii Trzebinia nie będzie miał wpływu na produkcję i dystrybucję paliw PKN Orlen na terenie Polski Południowej - poinformował Grzegorz Ślak, prezes Rafinerii Trzebinia.

Na miejscu pracuje specjalna komisja z PKN Orlen, która ma oszacować straty, oceniane wstępnie na co najmniej 8 milionów złotych. Ostateczny bilans strat będzie znany w poniedziałek lub we wtorek.

Ze wstępnych ustaleń wynika, iż przyczyną pożaru były wyładowania atmosferyczne. Komisja spróbuje ustalić, dlaczego w chwili uderzenia pioruna nie zadziałała instalacja odgromowa.

PKN Orlen poinformował, że w zdarzeniu nie odnotowano ofiar w ludziach. Płocki koncern nie będzie miał też nadzwyczajnej straty z powodu pożaru zbiornika ropy, gdyż zbiornik był ubezpieczony - poinformował w poniedziałek rzecznik PKN. Rzeczoznawcy PZU i Warty, które ubezpieczały rafinerię spotkają się we wtorek z zarządem Rafinerii Trzebinia, aby oszacować wartość szkód powstałych po pożarze.

Płonący zbiornik, który zapalił się w niedzielę około 16.00 od uderzenia pioruna w rafinerii w Trzebini został ugaszony późnym wieczorem. Potem przez kilka godzin schładzano trzy sąsiednie zbiorniki, w których podniosła się temperatura. W poniedziałek rafineria wznowiła normalna pracę.

Rafineria Trzebinia należy do Grupy Kapitałowej PKN Orlen. Płocka spółka posiada w niej 77 proc. udziałów, 9,18 ma Skarb Państwa, pozostali akcjonariusze mają 13,75 proc.

PK