Próchnik: zmiany powodem przeceny

Marcin Goralewski
opublikowano: 01-04-2004, 00:00

Katarzyna Suszanowicz zrezygnowała z funkcji prezesa notowanego na giełdzie Próchnika. Nieoficjalnie mówi się o trudnościach we współpracy z nowymi akcjonariuszami odzieżowej spółki (bliżej niezidentyfikowanymi osobami fizycznymi), którzy niedawno weszli do rady nadzorczej. Zarządem obecnie kieruje oddelegowany ze składu rady Jacek Pudło.

— Zostawiam spółkę w lepszej kondycji niż ją zastałam. Udało się nam spłacić część zadłużenia i jest szansa, że w tym roku Próchnik pochwali się zyskiem — mówi Katarzyna Suszanowicz.

Próchnik negocjuje kolejny kontrakt z Hugo Bossem na szycie kolekcji damskiej.

— Zakończył się także audyt firmy amerykańskiej, dla której powinniśmy szyć płaszcze — dodaje była prezes Próchnika.

Inwestorzy nerwowo zareagowali na jej decyzję. Na początku sesji akcje spadły o 7 proc. Później było lepiej.

© ℗
Rozpowszechnianie niniejszego artykułu możliwe jest tylko i wyłącznie zgodnie z postanowieniami „Regulaminu korzystania z artykułów prasowych” i po wcześniejszym uiszczeniu należności, zgodnie z cennikiem.

Podpis: Marcin Goralewski

Polecane