Wprowadzenie trzyletnich planów budżetowych oraz zwiększenie przejrzystości budżetu - to główne zalecenia zawarte w ogłoszonym w środę raporcie firmy konsultingowej Ernst&Young "Organizacja procesu budżetowego w Polsce".
Wprowadzenie trzyletnich planów budżetowych oraz zwiększenie przejrzystości budżetu - to główne zalecenia zawarte w ogłoszonym w środę raporcie firmy konsultingowej Ernst&Young "Organizacja procesu budżetowego w Polsce".
Autorzy raportu uważają, że reforma finansów publicznych powinna być oparta na kontrakcie fiskalnym, czyli ustaleniu 3-letnich limitów wydatków. Kontrakt byłby negocjowany przez członków Rady Ministrów i liderów partii koalicyjnych.
"Kontrakt fiskalny to najlepsze rozwiązanie w sytuacji, gdy kraj ma rząd mniejszościowy lub koalicyjny. Kontrakt gwarantuje stabilność zapisanych w nim wydatków. Zapobiega też sytuacjom, gdy wydatki są zwiększane w trakcie roku budżetowego, jak to miało miejsce w przypadku uchwalonej w lipcu ub.r. ustawy o emeryturach górniczych" - powiedział na konferencji współautor projektu, prof. Mark Hallerberg.
Według raportu, określenie 3-letnich limitów pozwalałoby lepiej kontrolować celowość wydatków budżetowych. Budżet roczny mieściłby się w ramach ustalonych wcześniej limitów.
Prof. Jurgen von Hagen dodał, że Polska musi też poprawić przejrzystość finansów publicznych. Aby to osiągnąć, wszystkie państwowe fundusze celowe powinny być uwzględnione w ustawie budżetowej. Raport podaje tu przykład Krajowego Funduszu Drogowego.
Autorzy raportu wskazują też, że naszą mobilizację do obniżenia deficytu zwiększyłyby starania o wejście Polski do strefy euro. W tym celu musielibyśmy obniżyć deficyt do poziomu poniżej 3 proc. PKB.
Jednak - jak powiedział obecny podczas prezentacji raportu były wicepremier, prof. Jerzy Hausner, - "należy się zastanowić, czy w Polsce możliwy jest kontrakt fiskalny. Czy to pasuje do naszej kultury politycznej". Przypomniał, że w zawartym niedawno pakcie stabilizacyjnym politycy zawarli plany wydatków, jak np. dopłaty do paliwa rolniczego. Nie było natomiast mowy o kontroli finansów publicznych.
Według byłej wiceminister finansów Haliny Wasilewskiej-Trenkner (obecnie członka Rady Polityki Pieniężnej), kontrakt ułatwiłby planowanie budżetowe. Jednak - według niej - politycy godzą się na planowanie kilkuletnie jedynie wówczas, gdy obiecuje się im więcej pieniędzy.
© ℗
Podpis: Polska Agencja Prasowa SA