

Rekordowo dużo, około 62 mln baryłek rosyjskiej ropy Urals jest zmagazynowane w zbiornikach tankowców, co może świadczyć o problemie ze znalezieniem dla niej nabywców, informuje Reuters powołując się na szacunki firmy Vortexa.
W tankowcach jest obecnie trzy razy więcej rosyjskiej ropy niż przed inwazją na Ukrainę. Analitycy Vortexy wskazują, że eksport rosyjskiej ropy drogą morską spadł jak dotąd w maju do 6,7 mln baryłek dziennie, czyli o ok. 15 proc. w porównaniu z poziomem z lutego, pod koniec którego Rosja napadła na Ukrainę, co spowodowało nałożenie międzynarodowych sankcji na agresora.