Ministerstwo Finansów obniża od 15 września do końca tego roku akcyzę na paliwo o 25 gr na litrze - poinformował w poniedziałek dziennikarzy minister finansów Mirosław Gronicki. Resort oczekuje, że dzięki obniżce ceny benzyny na stacjach spadną o ponad 30 gr na litrze.
"Oczekujemy, że ceny na stacjach spadną o trzydzieści kilka groszy na litrze" - powiedział minister.
Jak zaznaczył, decyzja została podjęta po przeanalizowaniu różnych informacji oraz po zakończeniu prac nad budżetem, gdyż pozwalają na to dochody z tytuły wysokich cen paliw. "Postanowiliśmy, by od 15 września obniżyć cenę benzyny poprzez obniżkę akcyzy o 25 groszy na litrze" - powiedział Gronicki. "Niestety możemy tylko obniżyć akcyzę na benzynę silnikową" - dodał.
"Obniżka akcyzy spowoduje ubytek dochodów budżetu do końca tego roku o prawie 400 mln zł. Do sierpnia dochody z tytułu wyższych cen paliw były wyższe o około 200 mln zł. Dlatego zdecydowaliśmy się na ten ruch" - powiedział Gronicki. Minister ma nadzieję, że obniżka podatku przyspieszy wzrost gospodarczy.
Zapowiedział jednak, że w projekcie budżetu na 2006 r. planowana jest z kolei podwyżka akcyzy na paliwa. Nie podał więcej szczegółów. Wielkość planowanej na przyszły rok podwyżki ma być znana we wtorek, po posiedzeniu rządu.
Obecnie stawka akcyzy na benzynę wynosi 1,57 zł na litr, a na olej napędowy 1,10 zł.
Były wicepremier Jerzy Hausner ocenił zapowiedzianą obniżkę akcyzy na paliwa "jako znaczącą", która przyczyni się do zahamowania wzrostów cen paliw. "Można oczekiwać, że w najbliższym czasie nie będzie w Polsce znaczących wzrostów cen paliw" - powiedział Hausner PAP w poniedziałek.
Według niego, najważniejszą obecnie kwestią jest wywarcie na producentach paliw presji społecznej i rynkowej, by za obniżką akcyzy obniżyli ceny paliwa. "Nikt im tego nie może nakazać" - powiedział Hausner.
Dodał, że jest istotne, by dla producentów paliw obniżka akcyzy nie była pretekstem dla zwiększenia przez nich swojej marży na sprzedawanych paliwach.