Wiceprzewodniczący Platformy Obywatelskiej Jan Rokita ocenił jako "głęboko niesprawiedliwe" poniedziałkowe oświadczenie prezydenta Lecha Kaczyńskiego, mówiące o tym, "że nie wszyscy liderzy PO wykazują dobrą wolę, konieczną dla osiągnięcia porozumienia w sprawie koalicji".
"Uważam oświadczenie prezydenta za głęboko niesprawiedliwe, a na dodatek dotknięte błędem całkowicie fałszywego rozpoznania rzeczywistości, którą widzą dzisiaj Polacy, i o której nie mają dobrego zdania" - podkreślił Rokita.
Jak dodał, "jest mu przykro". "Mamy do czynienia z pewnym precedensem - żaden z prezydentów RP, ani Lech Wałęsa, ani nawet Aleksander Kwaśniewski - nie zajmował się wydawaniem oświadczeń, mających na celu wspieranie polityki jednej partii, mającej na celu destabilizowanie innej partii" - zaznaczył polityk Platformy.
Szef PO Donald Tusk wyraził "zdziwienie", że Lech Kaczyński wystosował oświadczenie, w którym - jak podkreślił - "opisuje życie wewnętrzne jednej partii". Tusk dodał, że ma nadzieję, iż taka sytuacja się nie powtórzy. Także w jego opinii, "diagnoza zawarta w oświadczeniu" nie jest prawdziwa.