Rozdźwięk pomiędzy bankami centralnymi, dziś dane o zatrudnieniu
Przemysław Kwiecień, X-Trade Brokers Dom Maklerski S.A.
opublikowano: 07-08-2009, 09:01
Wydarzeniem dnia wczorajszego były
posiedzenia banków centralnych. Jak się okazało, Bank Anglii i EBC mają nieco
inny pogląd na obecną sytuację makroekonomiczną, co nie zostało bez wpływu na
zachowania kursów walut, zwłaszcza funta. Pozytywnie zaskoczyły (po raz drugi)
dane o zamówieniach z niemieckiej gospodarki. Natomiast dziś wydarzeniem numer
jeden są dane z amerykańskiego rynku pracy.
Inwestorzy przeżyli wczoraj spore zaskoczenie po tym, jak Bank Anglii
poinformował, że zwiększy skalę programu interwencji na rynku długu rządowego o
50 mld GBP. Rada Banku uznała, iż spowolnienie w globalnej gospodarce okazało
się głębsze niż wcześniej oczekiwano i stąd potrzebne są dodatkowe działania.
Zaskoczenie jest podwójne. Po pierwsze, skoro Bank miesiąc temu uznał, że
program spełnia swoją rolę i stąd nie ma potrzeby rozszerzania go, to trudno
było oczekiwać zmiany decyzji po miesiącu, w którym z brytyjskiej gospodarki
napłynęły całkiem niezłe dane. Po drugie, rynek mógł oczekiwać ewentualnie
zwiększenia skali programu o 25 mld GBP, do górnej granicy ustalonego wcześniej
limitu (150 mld GBP). Co jednak najciekawsze, ocena sytuacji Banku Anglii różni
się od tej przedstawionej przez prezesa Tricheta, po decyzji EBC. Trichet uznał,
iż sytuacja gospodarcza zaczyna się poprawiać i choć nie oznacza to, że należy
oczekiwać odwrócenia łagodnej polityki monetarnej, jest mało prawdopodobnym, aby
EBC decydował się jeszcze na jakieś dodatkowe działania.
Artykuł dostępny dla subskrybentów i zarejestrowanych użytkowników
REJESTRACJA
SUBSKRYBUJ PB
Zyskaj wiedzę, oszczędź czas
Informacja jest na wagę złota. Piszemy tylko o biznesie
Poznaj „PB”
79 zł7,90 zł/ miesiąc
przez pierwsze 3 miesiące
Chcesz nas lepiej poznać?Wypróbuj dostęp do pb.pl przez trzy miesiące w promocyjnej cenie!
Rozdźwięk pomiędzy bankami centralnymi, dziś dane o zatrudnieniu
Przemysław Kwiecień, X-Trade Brokers Dom Maklerski S.A.
opublikowano: 07-08-2009, 09:01
Wydarzeniem dnia wczorajszego były
posiedzenia banków centralnych. Jak się okazało, Bank Anglii i EBC mają nieco
inny pogląd na obecną sytuację makroekonomiczną, co nie zostało bez wpływu na
zachowania kursów walut, zwłaszcza funta. Pozytywnie zaskoczyły (po raz drugi)
dane o zamówieniach z niemieckiej gospodarki. Natomiast dziś wydarzeniem numer
jeden są dane z amerykańskiego rynku pracy.
Inwestorzy przeżyli wczoraj spore zaskoczenie po tym, jak Bank Anglii
poinformował, że zwiększy skalę programu interwencji na rynku długu rządowego o
50 mld GBP. Rada Banku uznała, iż spowolnienie w globalnej gospodarce okazało
się głębsze niż wcześniej oczekiwano i stąd potrzebne są dodatkowe działania.
Zaskoczenie jest podwójne. Po pierwsze, skoro Bank miesiąc temu uznał, że
program spełnia swoją rolę i stąd nie ma potrzeby rozszerzania go, to trudno
było oczekiwać zmiany decyzji po miesiącu, w którym z brytyjskiej gospodarki
napłynęły całkiem niezłe dane. Po drugie, rynek mógł oczekiwać ewentualnie
zwiększenia skali programu o 25 mld GBP, do górnej granicy ustalonego wcześniej
limitu (150 mld GBP). Co jednak najciekawsze, ocena sytuacji Banku Anglii różni
się od tej przedstawionej przez prezesa Tricheta, po decyzji EBC. Trichet uznał,
iż sytuacja gospodarcza zaczyna się poprawiać i choć nie oznacza to, że należy
oczekiwać odwrócenia łagodnej polityki monetarnej, jest mało prawdopodobnym, aby
EBC decydował się jeszcze na jakieś dodatkowe działania.
Zaskoczenie ze strony Banku Anglii przełożyło się na spory spadek na parze
GBPUSD. Notowania, oscylujące wcześniej w okolicach 1,70, obsunęły się
momentalnie do poziomu 1,6820, a później wobec spadków na giełdzie w USA i na
parze EURUSD ruch ten kontynuowany był w okolice wybitego wcześniej ważnego
średnioterminowego oporu na pozio0mie 1,6740. Póki co poziom ten nie został
naruszony i jego skuteczność może zadecydować o tym, czy parze GBPUSD uda się
powrócić do wzrostów. Gdyby tak się nie stało, kolejnego wsparcia należałoby
szukać w okolicach 1,6585. Decyzja Banku Anglii przełożyła się też na rynek
obligacji. Rentowność 10-letnich giltów obniżyła się prawie 10 bp, podczas gdy
rentowność bundów wzrosła o 4 bp. Wczorajsze spadki na EURUSD były sporo
mniejsze niż na GBPUSD, ale i tu obraz techniczny nieco się komplikuje. Para
wyłamała się z przedziału konsolidacji ograniczonego wcześniej od dołu poziomem
1,4353 i co więcej naruszyła istotne wsparcie (wcześniejszy opór) na poziomie
1,4336, choć rynek szybko powrócił powyżej tego poziomu i na dzisiejszym
otwarciu handlu w Europie para oscylowała wokół 1,4350. Euro traciło na
cofnięciu rynków giełdowych wczorajszym popołudniem, zaś lepsze dane z Niemiec
nie były w stanie mu pomóc. Sytuację rozstrzygną prawdopodobnie dziejesz dane z
USA.
Opowieści z arkusza zleceń
Newsletter autorski Kamila Kosińskiego
ZAPISZ MNIE
×
Opowieści z arkusza zleceń
autor: Kamil Kosiński
Wysyłany raz w miesiącu
Newsletter z autorskim podsumowaniem najciekawszych informacji z warszawskiej giełdy.
ZAPISZ MNIE
Administratorem Pani/a danych osobowych będzie Bonnier Business (Polska) Sp. z o. o. (dalej: my). Adres: ul. Kijowska 1, 03-738 Warszawa. Administratorem Pani/a danych osobowych będzie Bonnier Business (Polska) Sp. z o. o. (dalej: my). Adres: ul. Kijowska 1, 03-738 Warszawa. Nasz telefon kontaktowy to: +48 22 333 99 99. Nasz adres e-mail to: rodo@bonnier.pl. W naszej spółce mamy powołanego Inspektora Ochrony Danych, adres korespondencyjny: ul. Ludwika Narbutta 22 lok. 23, 02-541 Warszawa, e-mail: iod@bonnier.pl. Będziemy przetwarzać Pani/a dane osobowe by wysyłać do Pani/a nasze newslettery. Podstawą prawną przetwarzania będzie wyrażona przez Panią/Pana zgoda oraz nasz „prawnie uzasadniony interes”, który mamy w tym by przedstawiać Pani/u, jako naszemu klientowi, inne nasze oferty. Jeśli to będzie konieczne byśmy mogli wykonywać nasze usługi, Pani/a dane osobowe będą mogły być przekazywane następującym grupom osób: 1) naszym pracownikom lub współpracownikom na podstawie odrębnego upoważnienia, 2) podmiotom, którym zlecimy wykonywanie czynności przetwarzania danych, 3) innym odbiorcom np. kurierom, spółkom z naszej grupy kapitałowej, urzędom skarbowym. Pani/a dane osobowe będą przetwarzane do czasu wycofania wyrażonej zgody. Ma Pani/Pan prawo do: 1) żądania dostępu do treści danych osobowych, 2) ich sprostowania, 3) usunięcia, 4) ograniczenia przetwarzania, 5) przenoszenia danych, 6) wniesienia sprzeciwu wobec przetwarzania oraz 7) cofnięcia zgody (w przypadku jej wcześniejszego wyrażenia) w dowolnym momencie, a także 8) wniesienia skargi do organu nadzorczego (Prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych). Podanie danych osobowych warunkuje zapisanie się na newsletter. Jest dobrowolne, ale ich niepodanie wykluczy możliwość świadczenia usługi. Pani/Pana dane osobowe mogą być przetwarzane w sposób zautomatyzowany, w tym również w formie profilowania. Zautomatyzowane podejmowanie decyzji będzie się odbywało przy wykorzystaniu adekwatnych, statystycznych procedur. Celem takiego przetwarzania będzie wyłącznie optymalizacja kierowanej do Pani/Pana oferty naszych produktów lub usług.
Dziś bezsprzecznie najważniejszym wydarzeniem są właśnie dane o zatrudnieniu
poza rolnictwem w USA. Rynek oczekuje, iż zatrudnienie w ubiegłym miesiącu
zmniejszyło się o 350 tys., czyli mniej niż w czerwcu (467 tys.). Raport ADP
(-370 tys.) i kilka odczytów tygodniowych danych o nowych bezrobotnych pokazały,
iż taka poprawa jest możliwa, jednak należy pamiętać, iż dane cechują się sporą
zmiennością i spadek zatrudnienia powyżej 400 tys. jest również jak najbardziej
realny, choć zapewne byłby dla rynków sporym rozczarowaniem. Wcześniej dane o
produkcji przemysłowej w Niemczech za czerwiec. Rynek oczekuje wzrostu o 1% m/m,
jednak po wczorajszych bardzo dobrych danych o zamówieniach, być może i w
przypadku produkcji czeka nas pozytywna niespodzianka.
Dane z USA będą maiły spory wpływ an rynki, zarówno giełdowe, jak i walutowe.
Wczoraj notowania kontraktów na S&P500 odnotowały kolejne maksimum (1007
pkt.), jednak zaraz po otwarciu rynku kasowego nastąpił spory, prawie 2% spadek,
rysując jednocześnie formację gwiazdy wieczornej i powodując zniżki również na
innych indeksach oraz parach EURUSD, GBPUSD i USDJPY. Z drugiej strony notowania
po raz kolejny zatrzymały się w okolicach 990 pkt., sugerując, iż żadna ze stron
rynku nie ma obecnie wyraźnej przewagi. To może dodatkowo zwiększać wpływ
dzisiejszej publikacji. Ciekawa będzie z pewnością również reakcja na GPW, która
ostatnio reaguje na amerykańskie dane dużo bardziej żywiołowo niż rynki w
USA.
Przemysław Kwiecień, X-Trade Brokers Dom Maklerski S.A.