Chociaż wczorajsze notowania nie przyniosły kolejnych rekordów indeksów, posiadacze akcji nie mogą czuć się zawiedzeni. Nie doszło do realizacji zysków, choć komentarze giełdowe cały czas przypominają o czyhającej korekcie. Dodatkowo poziomy cenowe pozostały pod kontrolą popytu. Hossa trwa, więc po okresie odpoczynku, kolejne dni powinny przynieść dalsze zwyżki.
Chociaż wczorajsze notowania nie przyniosły kolejnych rekordów indeksów, posiadacze akcji nie mogą czuć się zawiedzeni. Nie doszło do realizacji zysków, choć komentarze giełdowe cały czas przypominają o czyhającej korekcie. Dodatkowo poziomy cenowe pozostały pod kontrolą popytu. Hossa trwa, więc po okresie odpoczynku, kolejne dni powinny przynieść dalsze zwyżki. Wzrosty na giełdach w Budapeszcie i Pradze sugerują, że inwestorzy zagraniczni nie opuścili naszego regionu, a polityczna niepewność nie zniechęca do zakupów. Póki co także nastroje na światowych rynkach sprzyjają oczekiwaniu na kolejne rekordy na warszawskiej giełdzie.