Od początku zeszłego tygodnia notowania złotego przebywają w konsolidacji zarówno względem euro, jak i w stosunku do dolara. Kurs EUR/PLN porusza się w paśmie wahań pomiędzy wartościami 4,5000 i 4,5600, a USD/PLN pozostaje w przedziale 3,2200-3,2800. Początek bieżącego tygodnia nie przyniósł rozstrzygnięcia. W efekcie na rynku złotego na otwarciu w poniedziałek obserwujemy kontynuację konsolidacji.
W tym samym czasie jednak obserwować można zdecydowane umocnienie walut regionu, w tym forinta węgierskiego i korony czeskiej. Takie zachowanie uczestników rynku potwierdza tezę, że presja deprecjacyjna w notowaniach złotego jest wynikiem przewagi negatywnego wpływu czynników lokalnych nad lepszymi nastrojami na globalnym rynku finansowym oraz w regionie. Obawy o polski sektor finansów publicznych oraz możliwa gra pod rozliczenie większej liczby kontraktów opcyjnych pod koniec czerwca są w stanie zdominować globalne nastroje ponieważ te, jakkolwiek lepsze, w ostatnim czasie pozostają niezdecydowane. Notowania eurodolara, głównych surowców oraz indeksów giełdowych konsolidują się, czekając na sygnał do wybicia. Jeśli na rynku światowym nie dojdzie do zdecydowanej poprawy nastrojów, trend boczny w notowaniach polskiej waluty z tendencją deprecjacyjną może być kontynuowany nawet do początku lipca.