Handel uprawnieniami do emisji gazów
cieplarnianych obejmie emisję z instalacji przemysłowych, a także z operacji
lotniczych - zdecydował Sejm. Przepisy takie zawiera uchwalona w czwartek ustawa
o handlu emisjami.
Za uchwaleniem ustawy głosowało 280 posłów, 154 było przeciw, nikt nie
wstrzymał się od głosu. Wcześniej posłowie głosowali nad wnioskiem PiS o
odrzucenie projektu ustawy. Wniosek nie zyskał akceptacji izby - za jego
odrzuceniem głosowało 254 posłów, a za przyjęciem - 171.
Przygotowany przez rząd i opracowany w sejmowych komisjach projekt ustawy
dotyczący unijnego systemu obrotu emisjami dostosowuje polskie prawo do dyrektyw
UE. Nowe przepisy mają zastąpić ustawę z grudnia 2004 r. o handlu uprawnieniami
do emisji do powietrza gazów cieplarnianych i innych substancji.
Projekt przewiduje, że handel uprawnieniami obejmie emisję gazów
cieplarnianych z instalacji przemysłowych, a także z operacji lotniczych.
Lotnictwo do tej pory było wyłączone z tego systemu.
Zgodnie z projektem każda instalacja emitująca do atmosfery gazy cieplarniane
będzie musiała uzyskać do tego uprawnienia. Część z nich ma być rozdzielana
bezpłatnie, a część kupowana na aukcjach. W razie przekroczenia bezpłatnych
limitów trzeba będzie na rynku dokupić prawa do emisji.
Zmiany mają ułatwić polskim przedsiębiorcom obrót uprawnieniami do emisji
gazów cieplarnianych w ramach wspólnotowego systemu obrotu.
Systemem handlu uprawnieniami do emisji ma administrować Krajowy Ośrodek
Bilansowania i Zarządzania Emisjami, zamiast Krajowego Administratora Systemu
Handlu Uprawnieniami do Emisji. Nadzór nad systemem będzie należał do ministra
środowiska.
Uprawnienia do emisji będą rejestrowane w krajowym rejestrze. Będzie można
nimi swobodnie rozporządzać, a niewykorzystane przenosić do kolejnych okresów
rozliczeniowych.
Ustawa reguluje też zasady sprzedaży uprawnień do emisji na aukcjach. W
latach 2008-12 do systemu aukcyjnego trafi niewiele uprawnień, ponieważ mogą się
tam znaleźć jedynie niewykorzystane uprawnienia z rezerw na nowe instalacje i na
wspólne projekty. Od 2013 r. państwa członkowskie będą musiały sprzedawać na
aukcji wszystkie uprawnienia do emisji, które nie zostaną przydzielone
konkretnym instalacjom.
Ustawa zawiera szczególne zasady wydawania zezwoleń dla nowych elektrowni.
Określa też, że do krajowej rezerwy uprawnień trafią limity emisji z
likwidowanych instalacji i tych, które przestały spełniać warunki uczestnictwa w
systemie uprawnień.
Monitorowaniem i rozliczaniem wielkości emisji będzie się zajmował ośrodek
bilansowania. Mają tam trafiać raporty firm. Za nieprzekazanie raportu o
wielkości emisji grozić będzie kara 10 tys. euro, a za niezgłoszenie, że
instalacja przestała spełniać warunki uczestnictwa w systemie uprawnień - 5 tys.
euro.
Nowa ustawa ma wejść w życie z dniem ogłoszenia, ze względu na pilną
konieczność przyjęcia przepisów unijnych, do czego wzywa nas i kilka innych
krajów Komisja Europejska.
© ℗