Dochody w wysokości ponad 2 mld 120 mln zł oraz wydatki na 2 mld 173 mln zł zakłada budżet woj. małopolskiego przyjęty w poniedziałek przez radnych sejmiku. Nakłady inwestycyjne przekroczą 833 mln zł; najwięcej będzie przeznaczone na transport – blisko 408 mln zł.

Marszałek Małopolski Witold Kozłowski ocenił, że przyjęty budżet województwa jest „budżetem odpowiedzialnego rozwoju, który realizuje Strategię Rozwoju Województwa Małopolska 2030”.
„Pandemia, której skutki będziemy odczuwać przez kolejne lata sprawiła, że zweryfikowaliśmy priorytety w bieżącej polityce i ma to również odzwierciedlenie w przyszłorocznym budżecie. Chcemy, aby zrównoważony rozwój Małopolski prowadził do podnoszenia jakości życia mieszkańców wszystkich obszarów regionu” - wskazał marszałek.
Budżet województwa na 2022 rok określa dochody w wysokości 2 mld 120 mln zł i wydatki w łącznej kwocie 2 mld 173 mln zł. Tradycyjnie najwięcej kosztować będzie transport – 770 mln zł. Inne główne kierunki to m.in.: kultura i ochrona dziedzictwa narodowego (313 mln zł), administracja publiczna (217 mln zł), rodzina, pomoc społeczna i pozostałe zadania w zakresie polityki społecznej (205 mln zł), ochrona zdrowia (150 mln zł), oświata i wychowanie (84 mln zł).
Za przyjęciem budżetu głosowało 25 radnych, 10 było przeciwnych, a czworo wstrzymało się.
Grzegorz Biedroń z klub PiS ocenił, że dzięki polityce współpracy Małopolska odnosi duże sukcesy gospodarcze. „Ważna jest ciągłość, ale również zrównoważona polityka budżetowa konsekwentnie prowadzona przez województwo” - mówił.
„Przyszły rok przynosi pewne zagadki makroekonomiczne, niezależne także od województwa i państwa, ale wydaje się, że wchodzimy w bardzo dobry i optymistyczny rok” - ocenił przedstawiciel klubu rządzącego i wskazał na wysoki poziom wydatków społecznych i kulturalnych, „co oznacza wsparcie mocnej strony województwa aktywności społecznej” wskazał radny PiS.
Jacek Krupa, który w imieniu opozycyjnego klubu KO zapowiedział podczas debaty głosowanie przeciw budżetowi ocenił, że jest to wyłącznie budżet zarządu województwa, a nie sejmiku, bowiem nie uwzględniono w nim zdecydowanej większości poprawek zgłoszonych przez radnych.
„Jesteśmy zawiedzeni takim podejściem. Bardzo żałujemy tego, że to jest budżet tylko i wyłącznie zarządu województwa małopolskiego, a nie sejmiku, ponieważ postulaty wszystkich radnych w nawet minimalny sposób nie zostały uwzględnione. Przyjęte poprawki nie zmieniają w żaden sposób merytorycznie budżetu” - wskazał.
Wojciech Kozak z klubu PSL przypomniał, że dobra tradycja sejmiku małopolskiego zakładała „rozmowę, spotkania i otwarcie do opozycji w związku z budżetem”. „Te dobre tradycje możemy schować między bajki (...) obecny zarząd to jest Zosia-samosia (...). PSL wstrzyma się od poparcia tego budżetu i będziemy wnikliwym obserwatorem” - zapowiedział podczas sesji budżetowej.