Według dziennika „The Times”, Mark Zuckerberg zostanie w filmie przedstawiony m.in. jako maniak seksu, który napisał program znany później jako Facebook po tym, jak brutalnie zerwała z nim dziewczyna.
Zuckerberg upijał się w jednym z barów na Harvardzie, ale gdy tylko jego dzieło stało się perspektywicznym interesem, opuścił uczelnię i wyjechał do Kalifornii.
Film o życiu twórcy Facebooka nosi tytuł „The Social Network” i ma być pełen podobnych, pikantnych szczegółów.
Zuckerberga ma zagrać Jesse Eisenberg, a hollywoodzki gwiazdor Justin Timberlake wcieli się w rolę Seana Parkera, współzałożyciela Napstera i pierwszego prezydenta Facebooka, który pomagał Zuckerbergowi rozkręcić interes w Kalifornii.
Film, którego budżet wynosi 40 mln GBP, ma trafić do kin w październiku. Jednym z producentów jest Kevin Spacey. Ekipa realizująca produkcję określa swoje dzieło jako „czarną komedię”. Scenariusz powstał na podstawie głośnej książki Bena Mezricha „The Accidental Billionaires”.
Facebook to najpopularniejszy portal społecznościowy na świecie. W maju liczba użytkowników ma przekroczyć 500 mln. Do końca tego roku portal ma także osiągnąć poziom 1 mld USD rocznych przychodów.
