W pierwszej połowie 2025 r. roku SNB poniósł stratę 22,7 miliarda franków na zagranicznych inwestycjach, głównie w dolarze amerykańskim. Waluta ta stanowi około 37 proc. rezerw szwajcarskiego banku centralnego. Od stycznia do czerwca dolar osłabił się o około 12 proc. względem franka szwajcarskiego, co przełożyło się na znaczące przeliczeniowe straty w bilansie SNB.
Złoto częściowo rekompensuje straty
Zyskiem w wysokości 8,6 miliarda franków z wyceny posiadanych przez bank rezerw złota udało się częściowo zniwelować stratę. Ceny kruszcu wzrosły w pierwszym półroczu o 11 proc., co zwiększyło wartość zasobów SNB. Mimo to wynik netto pozostał na silnym minusie – 15,3 miliarda franków (18,83 mld USD).
Dla porównania, jeszcze w pierwszym kwartale 2025 roku bank odnotował zysk 6,7 miliarda franków. Tak drastyczna zmiana pokazuje, jak bardzo wynik finansowy SNB zależy od krótkoterminowych wahań kursów walut i cen aktywów.
Koszty operacyjne też nie pomogły
SNB odnotował także stratę około 1 miliarda franków z tytułu kosztów związanych z odsetkami od depozytów banków komercyjnych. Co istotne, po ostatnich decyzjach o obniżeniu stóp procentowych do zera, te koszty mają zniknąć w kolejnych kwartałach, co może poprawić wynik finansowy w drugiej połowie roku.
Wstrzymane dopłaty
Tegoroczna strata może — podobnie jak w latach 2022 i 2023 — zagrozić wypłacie dywidendy dla rządu federalnego i kantonów w 2025 roku. Już dwukrotnie brak zysku uniemożliwił dokonanie corocznych transferów środków.
Zyski SNB nie są bezpośrednio związane z polityką pieniężną kraju, ale mogą wpływać na polityczne i społeczne postrzeganie banku centralnego. Niezależnie od wyniku półrocznego, rzeczywisty bilans roczny ustala się na podstawie cen aktywów na początku i końcu roku, więc sytuacja może się jeszcze zmienić.
Wiadomo jednak, że duży portfel aktywów denominowanych w walutach obcych – obecnie wynoszący 713 miliardów franków – nadal czyni bilans banku bardzo wrażliwym na globalne turbulencje.
