Spółka inwestuje we własne produkty i technologie,
opublikowano: 15-12-2020, 17:08
Rzeszowski dostawca systemów komputerowych i usług związanych z ich utrzymaniem zajmuje miejsce na podium podkarpackich „Gazel Biznesu” już trzeci rok.
Własna droga:Nie chcemy stać się mało elastyczną korporacją. Zespół – nasi pracownicy – są fundamentem VirtusLab – podkreśla Rafał Pokrywka, założyciel i prezes rzeszowskiej firmy.
Artykuł dostępny dla subskrybentów i zarejestrowanych użytkowników
REJESTRACJA
SUBSKRYBUJ PB
Zyskaj wiedzę, oszczędź czas
Informacja jest na wagę złota. Piszemy tylko o biznesie
Poznaj „PB”
79 zł7,90 zł/ miesiąc
przez pierwsze 3 miesiące
Chcesz nas lepiej poznać?Wypróbuj dostęp do pb.pl przez trzy miesiące w promocyjnej cenie!
Spółka inwestuje we własne produkty i technologie,
opublikowano: 15-12-2020, 17:08
Rzeszowski dostawca systemów komputerowych i usług związanych z ich utrzymaniem zajmuje miejsce na podium podkarpackich „Gazel Biznesu” już trzeci rok.
Własna droga:Nie chcemy stać się mało elastyczną korporacją. Zespół – nasi pracownicy – są fundamentem VirtusLab – podkreśla Rafał Pokrywka, założyciel i prezes rzeszowskiej firmy.
Spółka inwestuje we własne produkty i technologie, ma dział badawczo-rozwojowy. Projekty są często ryzykowne i ambitne, ale dzięki temu dają szansę zaistnienia na stałe w gronie najlepszych firm technologicznych na świecie.
Odbiorcami jej usług i produktów są klienci zagraniczni, m.in. z branż e-commerce, finansowej i produkcyjnej. Są rozpoznawalną marką w Europie Zachodniej (w tym region DACHL – kraje niemieckojęzyczne, Wielka Brytania) oraz w USA.
– Specjalizujemy się w rozwiązaniach technologicznych, które poprawiają efektywność wdrażania systemów informatycznych w firmach. Oferujemy też nowoczesne oprogramowanie dla przedsiębiorstw produkcyjnych, które dzięki niemu mogą być bardziej konkurencyjne na rynku – mówi Rafał Pokrywka, prezes VirtusLab.
Dla firmy główną zmianą w 2020 r. było nagłe przejście w 100 proc. na pracę zdalną.
– Dzięki temu, że już wcześniej mieliśmy wypracowane standardy pracy zdalnej, udało nam się efektywnie dokonać tego przejścia i nie wpłynęło ono negatywnie na funkcjonowanie i rozwój VirtusLab – zapewnia prezes.
Firma cały czas realizuje kontrakty zawarte z klientami z USA. Ze względu na COVID-19 obecnie skupia się jednak bardziej na ekspansji na rynki Europy Zachodniej.
– Mijający rok był dla nas także kontynuacją powiększania zespołu specjalistów, intensyfikacji działań na rynkach DACHL oraz podkreślania naszych kompetencji w różnych obszarach technologicznych, jak systemy reaktywne czy analityka danych. To także bardzo dynamiczny rozwój naszych produktów, systemów: Vived, Visdom czy Nexelem – opisuje Rafał Pokrywka.
Jak podkreśla założyciel firmy, zależy mu, aby utrzymać wysoki poziom i jakość oferowanych rozwiązań.
– Chcielibyśmy również, aby nasza firma nadal była tak skuteczna i dobrze zorganizowana mimo ciągłego powiększania swoich szeregów. Nie chcemy, aby ten wzrost powodował stawanie się mało elastyczną korporacją. Najważniejszy jest nasz zespół – to fundament, od którego zależą nasza konkurencyjność oraz kreatywność przy rozwoju produktów i technologii – podkreśla Rafał Pokrywka.
Jako najbliższe plany prezes wymienia pogłębianie specjalizacji, dalszy rozwój produktów – m.in. dynamizację prac nad Nexelem – systemem zarządzania przedsiębiorstwem produkcyjnym, który oferuje nowoczesne rozwiązania z obszaru przemysłu 4.0.