Hemp & Wood chce sprawdzić, jak substancje zawarte w konopiach indyjskich wpływają na koronawirusa. Kurs tylko lekko się zazielenił.
Mody na rynku szybko się zmieniają. Tylko w ostatnich dwóch latach notowania giełdowych spółek – zazwyczaj małych i mało płynnych – rozgrzewane były informacjami o wejściu w biznes kryptowalutowy, produkcję gier, odnawialne źródła energii, branżę konopną czy, już ostatnio, w biznes połączony z epidemią koronawirusa.
Artykuł dostępny dla subskrybentów i zarejestrowanych użytkowników
REJESTRACJA
SUBSKRYBUJ PB
Zyskaj wiedzę, oszczędź czas
Informacja jest na wagę złota. Piszemy tylko o biznesie
Poznaj „PB”
79 zł5 zł/ miesiąc
przez pierwsze dwa miesiące później cena wynosi 79 zł miesięcznie
Cały artykuł mogą przeczytać tylko nasi subskrybenci.Tylko teraz dostęp w promocyjnej cenie.
przez pierwsze dwa miesiące później cena wynosi 79 zł miesięcznie
Od jakiegoś czasu nie masz pełnego dostępu do publikowanych treści na pb.pl. Nie może Cię ominąć żaden kolejny news.Wróć do świata biznesu i czytaj „PB” już dzisiaj.
Hemp & Wood chce sprawdzić, jak substancje zawarte w konopiach indyjskich wpływają na koronawirusa. Kurs tylko lekko się zazielenił.
Mody na rynku szybko się zmieniają. Tylko w ostatnich dwóch latach notowania giełdowych spółek – zazwyczaj małych i mało płynnych – rozgrzewane były informacjami o wejściu w biznes kryptowalutowy, produkcję gier, odnawialne źródła energii, branżę konopną czy, już ostatnio, w biznes połączony z epidemią koronawirusa.
Notowane na NewConnect Hemp & Wood postanowiło połączyć dwa trendy i – choć przy okazji epidemii podstawowy biznes kuleje – poinformować inwestorów o potencjalnej synergii na linii konopie-koronawirus.
„Emitent aktywnie działając w branży konopnej rozpoczął działania związane z wykorzystaniem kanabinoidów CBD/THC przy zwalczaniu skutków oraz zapobieganiu nawrotom epidemii koronawirusa COVID-19" - podała spółka w raporcie bieżącym.
CBD i THC to zawarte w konopiach indyjskich substancje psychoaktywne. Jaki jest ich związek z koronawirusem? Spółka zapowiedziała „prowadzenie badań społecznych na temat wpływu CBD/THC na bakterie i wirusy, w tym koronawirusa COVID-19", a także uruchomienie aplikacji mobilnej do obsługi tych badań. Szczegółów brak.
Hemp & Wood zapowiada jednocześnie, że prowadzi negocjacje w sprawie rozpoczęcia działalności w charakterze pośrednika w dystrybucji masek medycznych i testów na koronawirusa, chce też „ustalić możliwość" wykorzystania węgla aktywnego, produkowanego z paździerzy z konopi przemysłowych, w filtrach i maskach.
Spółka, znana wcześniej jako EBC Solicitors, miała w ubiegłym roku 2 mln zł przychodów i 377 tys. zł straty operacyjnej. W raporcie podano, że stan zagrożenia epidemicznego może mieć negatywny wpływ na wyniki.
„Wobec stopniowego zawieszania lub ograniczania działalności przez kontrahentów oraz spadku wolumenu zamówień związanych głównie z branżą drzewną (półproduktami z mączki drzewnej), emitent dopasowuje plany handlowe w tym obszarze do zmniejszającego się poziomu dostaw. Zarząd nie jest na dzień dzisiejszy w stanie określić, jak długo ta sytuacja będzie miała miejsce" - podaje spółka.
Po publikacji konopno-koronawirusowego komunikatu kurs Hemp & Wood rósł o niespełna 4 proc. Jego największym akcjonariuszem jest Erne Ventures, znane m.in. z inwestycji w supersamochód Arrinera (Veno).