Choć od złożenia przez Orco zawiadomienia o podejrzeniu popełnieniu przestępstwa minęły już dwa tygodnie, prokuratorzy nie ruszyli jeszcze z czynnościami śledczymi. Zastanawiają się, która prokuratura rejonowa będzie właściwa do ich prowadzenia.
— Pojawiły się wątpliwości, czy to nasza prokuratura powinna się tą sprawą zająć. Wkrótce zostanie to wyjaśnione po konsultacji z przedstawicielem poszkodowanego. Myślę że najpóźniej 2 września zapadnie decyzja — mówi "PB" Agnieszka Muł, szefowa Prokuratury Rejonowej Warszawa Śródmieście-Północ.