Po udanym zakończeniu sesji za oceanem w środę zwyżka kontraktów na WIG20 o 9 pkt na otwarciu (pierwsze transakcje po 1859 pkt) nie była zaskoczeniem. Jednak słabnący złoty i przekonanie, że wyniki finansowe TP nie będą raczej rewelacyjne, powstrzymywało kupujących przed próbami podbijania wartości kontraktów. Szybki zjazd w dół na rynku kasowym po rozpoczęciu handlu zakończył się na kontraktach wyznaczeniem nowego minimum przy wsparciu 1841 pkt, wyznaczonym przez styczniowy dołek futures.
Sprzedający kontrolują rynek