Wyniki handlu detalicznego w brytyjskiej gospodarce zaskoczyły w lutym skalą ożywienia. Powróciła do stanu sprzed pandemii koronawirusa. Zmienił się jednak znacząco kierunek przepływu pieniędzy konsumentów, informuje Reuters.

Według danych Narodowego Urzędu Statystycznego (ONS) w lutym 2023 r. sprzedaż detaliczna w Wielkiej Brytanii wzrosła o 1,2 proc. w ujęciu miesięcznym, co pozwoliło jej powrócić do poziomu sprzed pandemii. Dane za styczeń zostały skorygowane z 0,5 do 0,9 proc. Tymczasem konsensus rynkowy zakładał wzrost jedynie o 0,2 proc.
Nieco gorzej wygląda to w przypadku wyniku rocznego, choć i tutaj zauważalny jest spory progres. W porównaniu z lutym 2022 r. sprzedaż zmniejszyła się o 3,5 proc. wobec spadku o 5,2 proc. w styczniu po korekcie z -5,1 proc. Również tutaj odczyt okazał się lepszy od prognoz, których mediana zakładała zniżkę rzędu 4,7 proc.
Więcej za mniej
Jednak dane pokazały, że wolumeny sprzedaży detalicznej w lutym były nadal o 3,5 proc. niższe niż rok wcześniej, przy czym wolumeny sprzedaży w sklepach spożywczych odnotowały mniejszy spadek i zmniejszyły się o 2,3 proc.
Podczas gdy wolumeny rosną, konsumenci wciąż płacą więcej za mniej. Wartość zakupionych towarów była o 16,6 proc. wyższa niż w lutym ub.r., ale ilość kupowanych towarów była stała.
Zmiana nawyków
ONS podkreślił w komunikacie, że gospodarstwa domowe ograniczyły w ubiegłym miesiącu jedzenie poza domem i dania na wynos. Borykając się z brakiem gotówki spowodowanym drastycznym wzrostem kosztów życia w związku z najwyższą od czterech dekad inflacją, przerzuciły się na kupno jedzenia w supermarketach i zakupy w dyskontach.
Inflacja cen konsumenckich po osiągnięciu szczytu w październiku 2022 r. na pułapie 11,1 proc. r/r utrzymuje się na dwucyfrowym poziomie.
Wsparcie dla podwyżek stóp
Eksperci wskazują, że tak mocne dane sugerują, że brytyjscy konsumenci radzą sobie z kryzysem kosztów życia lepiej niż oczekiwano, i pomogą wzmocnić decyzję Banku Anglii z początku tego tygodnia o podniesieniu podstawowej stopy procentowej o kolejne 25 punktów bazowych do 4,25 proc.