Komitet protestacyjny pracowników Stoczni Szczecińskiej zagroził, że fiasko środowych rozmów zarządu spółki z przedstawicielami banków-wierzycieli spowoduje ogłoszenie strajku okupacyjnego na terenie zakładu.
- Jeżeli pan prezes nie przywiezie z Warszawy nic, ogłaszamy w czwartek strajk okupacyjny na terenie stoczni - powiedział cytowany przez PAP rzecznik komitetu Jerzy Możdżyński.
Wcześniej trzy tysiące stoczniowców zgromadzonych przed budynkiem zarządu Stoczni Szczecińskiej Porta Holding domagało się ogłoszenia strajku okupacyjnego. Z objawami niezadowolenia spotkał się także prezes Andrzej Stachura, który zapowiedział wypłatę od środy po 500 zł każdemu pracownikowi holdingu.
MD, PAP