Syngenta: globalne bezpieczeństwo żywnościowe „poważnie zagrożone”

Marek Druś
email @mocnospi
opublikowano: 31-03-2022, 08:48

Jeden z największych na świecie dostawców nasion i środków ochrony roślin ostrzega, że globalne bezpieczeństwo żywnościowe jest „poważnie zagrożone”, informuje Bloomberg.

Syngenta wskazuje jako przyczyny zagrożenia kombinację rosnących cen, spadającej dostępności nawozów i strat produkcji spowodowanych przez wojnę na Ukrainie. Spółka zwraca uwagę, że nawet przed napaścią Rosji na Ukrainę świat doświadczał kryzysu żywnościowego. Tymczasem wybuch wojny znacząco zmniejszył eksport z regionu odgrywającego dużą rolę na światowym rynku żywności.

fot. Bloomberg
fot. Bloomberg

Syngenta szacuje, że około 400 mln ludzi jest zależnych od produkcji żywności na Ukrainie i Rosji z racji roli odgrywanej przez kraje w globalnym łańcuchu dostaw. Spółka należąca od 2017 roku do China National Chemical Corp. ujawniła, że nadal dostarcza produkty na Ukrainę.

- Nasza działalność biznesowa na Ukrainie nie jest obecnie nakierowana na zysk – powiedział rzecznik. – Wysyłane przez nas dobra nie są ubezpieczone od strat. Podejmujemy to ryzyko świadomie i wierzymy, że robimy to, co słuszne – dodał.

© ℗
Rozpowszechnianie niniejszego artykułu możliwe jest tylko i wyłącznie zgodnie z postanowieniami „Regulaminu korzystania z artykułów prasowych” i po wcześniejszym uiszczeniu należności, zgodnie z cennikiem.

Podpis: Marek Druś, Bloomberg

Czytaj więcej o:
Przemysł rolno-spożywczyWojna w Ukrainie

Polecane

Mniej innowacji, mniej patentów

Mniej innowacji, mniej patentów
Booksbox sprzedaje książki na strony

Booksbox sprzedaje książki na strony

Inspiracje Pulsu Biznesu

Pizza z frytkami

Pizza z frytkami

Gotowanie jest proste, a przynajmniej tak mogłoby się wydawać. Bierzesz przepis, literalnie się do niego stosujesz i voilà! Danie gotowe. Schody zaczynają się, kiedy to ty musisz ten przepis stworzyć. Bywa, że sposobem jest zmieszanie pewniaków.

Uczepiona tradycji

Uczepiona tradycji

Maździe udaje się wyróżnić tam, gdzie to najtrudniejsze. To nowa szkoła budowania aut, która trzyma się z pazurami zasad obowiązujących niegdyś. I to – jak mówią – może się podobać.

Plakacista w pandemii

Plakacista w pandemii

Jest jednym z najbardziej znanych polskich grafików, na koncie ma prawie dwa tysiące projektów. Jego prace stały się ikonami języka graficznego lat 80. i 90. – plakat „Papierosy są do dupy” był trzęsieniem ziemi i dowodem skutecznego wizualnego porozumienia z młodymi. Współpracował z największymi: Krzysztofem Kieślowskim, Tadeuszem Różewiczem, Andrzejem Wajdą. W pandemii Andrzej Pągowski stworzył 120 plakatów, w tym do projektu „Wajda na nowo”.

Puls Biznesu

Przemysł rolno-spożywczy / Syngenta: globalne bezpieczeństwo żywnościowe „poważnie zagrożone”