Szczepański: Urzędy pracy powinny mieć więcej uprawnień przy rozdzielaniu pieniędzy z UE

Polska Agencja Prasowa SA
opublikowano: 2005-06-03 16:23

Wojewódzkie Urzędy Pracy (WUP) powinny przejąć jak najwięcej uprawnień dotyczących rozdzielania środków z europejskich funduszy pomocowych dla rynku pracy - uważa podsekretarz stanu w Ministerstwie Gospodarki i Pracy Marek Szczepański.

Wojewódzkie Urzędy Pracy (WUP) powinny przejąć jak najwięcej uprawnień dotyczących rozdzielania środków z europejskich funduszy pomocowych dla rynku pracy - uważa podsekretarz stanu w Ministerstwie Gospodarki i Pracy Marek Szczepański.

    Jak powiedział w piątek PAP Szczepański, WUP-y muszą zostać przeorganizowane tak, by jak najlepiej wdrażać europejskie programy operacyjne i koordynować politykę finansową w zakresie walki z bezrobociem.

    Szczepański był gościem Konwentu Marszałków RP obradującego w Toruniu.

    Zdaniem Szczepańskiego, urzędy pracy odegrają wielką rolę w realizacji Narodowego Planu Rozwoju (NPR) na lata 2007-2013. "Po roku 2007 wpłynie do nas nawet 10 mld euro ze środków europejskich. Znaczna część z tego zostanie przeznaczona na reorganizację rynku pracy, a głównie zmianę kwalifikacji osób, które nie radzą sobie na rynku pracy" - powiedział Szczepański. "Tą częścią środków powinny zawiadywać właśnie WUP-y" - dodaje.

    Rząd zakłada wzmocnienie pozycji władz samorządowych w realizacji polityki rynku pracy właśnie poprzez WUP-y. Większość środków dotyczących walki z bezrobociem przepływać będzie przez Europejski Fundusz Społeczny (EFS). "Chcemy, by EFS był wydatkowany w ramach 16 programów regionalnych (element NPR - PAP), a nie centralnie. Ite środki mają wydawać właśnie WUP-y" - wyjaśnił Szczepański.

    WUP-y już obecnie realizują niektóre programy europejskie, wykorzystując do tego pieniądze z UE, np. w programach dotyczących osób trwale bezrobotnych. "Skala środków, za które będą odpowiadały WUP-y, zwiększy się, ale o tym zadecyduje kolejny rząd" - zapowiedział Szczepański.

    Poinformował też, że rząd przewiduje spadek bezrobocia w związku z przesunięciem do województw, "bliżej obywatela", ośrodków decydujących o wykorzystaniu europejskich pieniędzy na pobudzenie rynku pracę.

    Szczepański podkreślił, że spadek bezrobocia na pewno nastąpi, jeśli będzie więcej pieniędzy na szkolenia, staże czy prace przy budowie dróg, mostów. "Już teraz widać, że wsparcie z EFS daje szanse na objęcie efektywnym wsparciem coraz większe grupy bezrobotnych" - zaznaczył.

    Według danych GUS, bezrobocie w Polsce w kwietniu 2005 r. spadło do 18,8 proc. W marcu br. stopa bezrobocia wyniosła 19,3 proc., a w kwietniu 2004 r. 19,9 proc.

    Jak poinformował GUS, liczba bezrobotnych zarejestrowanych w urzędach pracy w końcu kwietnia 2005 r. wyniosła 2957,8 tys. osób i była niższa niż przed miesiącem o 94,8 tys. osób oraz niższa o 216 tys. osób (o 6,8 proc.) od liczby bezrobotnych zarejestrowanych przed rokiem.