Czwartkowy, poranny handel na rynku FX przynosi wyraźne podbicie awersji do ryzyka na rynkach wraz z eskalacją wydarzeń geopolitycznych na Ukrainie. Polska waluta kwotowana jest następująco: 4,6434 PLN za euro, 4,1293 PLN wobec dolara amerykańskiego, 4,4951 PLN względem franka szwajcarskiego oraz 5,5758 PLN w relacji do funta szterlinga. Rentowności polskiego długu wynoszą 3,959% w przypadku obligacji 10-letnich.
W europejskich godzinach porannych (sesja Azjatycka) doszło do eskalacji konfliktu na Ukrainie. Zgodnie z oficjalnymi komunikatami Putin wydał rozkaz wejścia do Donbasu ale doniesienia sugerują ataki również w innych dużych ośrodkach kraju (m.in. ostrzały Kijowa, Charkowa a nawet Lwowa). Obserwujemy wyraźne podbicie awersji do ryzyka na aktywach regionu CEE. Złoty spadł do ok. 4,667 PLN za euro po czym odbija aktualnie do 4,61 PLN, wobec okolic 4,56 z wczoraj. Wyraźnie spadkowe otwarcie widoczne będzie najpewniej również na GPW. Czekamy na ruch zachodu (rygorystyczne sankcje i obostrzenia). Rubel notuje historyczne minima. Wstępne deklaracje Putina dotycząc demilitaryzacji Ukrainy, a nie przejmowania dalszych terytoriów, jednak w praktyce jest to najpewniej ponowny blef.