Telefony cyfrowe podbijają rynek
Niskie ceny i dobra promocja wydźwignęły Siemensa
LEPSZY CYFROWY: Wycofując telefony analogowe ze sprzedaży, mieliśmy na względzie przede wszystkim dobro klienta — przekonuje Tadeusz Woronowicz, manager business systems w firmie Panasonic Polska. fot. ARC
W ciągu ostatnich trzech lat można zauważyć duży spadek cen telefonów bezprzewodowych. Szacuje się, że 20-30 proc. wszystkich sprzedanych aparatów analogowych w minionym roku, to urządzenia bezprzewodowe. Wzrost zainteresowania tymi aparatami spowodowany jest głównie stosunkowo niską ceną i komfortem obsługi.
Jeszcze do niedawna rynek dzielili między siebie tacy dostawcy, jak Panasonic, Samsung, Siemens, Casio, Veris, Daewoo i inne firmy produkujące aparaty telefoniczne. Jednak powoli rynek opanowuje Siemens, który wprowadził stosunkowo dużo nowych modeli po bardzo konkurencyjnych cenach. Zdaniem Grzegorza Kani, service managera w firmie Samsung, Siemens opanował 70 proc. rynku, dzięki olbrzymiej kampanii reklamowej i zdecydowanym obniżkom cen, z którymi Panasonic i Samsung nie potrafiły konkurować. Siemens w ubiegłym roku sprzedał około 3 mln analogowych aparatów telefonicznych, z czego 5 tys. to telefony bezprzewodowe. Nadal jednak największy udział w krajowym rynku ma Panasonic.
Żądanie homologacji
Zdaniem producentów, opinię o jakości aparatów telefonicznych psują prywatni importerzy, którzy sprowadzają na nasz rynek sprzęt niehomologowany. Między innymi to było powodem wycofania ze sprzedaży, na przełomie 1998 i 1999 roku, telefonów bezprzewodowych firmy Samsung. Lecz tak naprawdę główną przyczyną wycofania się Samsunga był brak odpowiednich norm prawnych, które zabraniałyby sprzedaży telefonów niehomologowanych zalewających polski rynek. Sprzęt bez homologacji jest bowiem znacznie tańszy.
— W 1998 roku aparaty homologowane stanowiły tylko 10 proc. wszystkich sprzedanych telefonów. Mając około 20 proc. rynku, nasza firma zmuszona była do ustąpienia — twierdzi Grzegorz Kania.
Opinię naszego rozmówcy, przynajmniej w części, potwierdzają przedstawiciele jednego z liderów tego rynku.
— Liczymy na przyjęcie ustawy, która będzie zabraniała sprzedaży niehomologowanego sprzętu. W znaczącym stopniu podwyższy to jakość sprzętu dostępnego na rynku — mówi Wojciech Grzanecki, key account manager w firmie Siemens.
Badania rynku wykazują, iż według klientów ceny telefonów bezprzewodowowych są dużo wyższe, niż są w rzeczywistości. Jest to wynik słabej promocji tego sprzętu. Cena najprostszego analogowego telefonu bezprzewodowego dochodzi do 200 zł, natomiast zakup cyfrowego aparatu to wydatek rzędu 500 zł.
Telefony przewodowe najczęściej kupowane są do biur, gdzie ich możliwości są wystarczające. Duży procent wśród nabywców telefonów przewodowych stanowią także mieszkańcy wsi i terenów, na których często występują awarie energii elektrycznej, ponieważ aparaty bezprzewodowe wtedy nie działają.
Polskie ustępują
Firma Panasonic w maju 1999 r. wycofała ze sprzedaży telefony analogowe. Jak twierdzi Tadeusz Woronowicz, manager business systems w firmie Panasonic, głównym powodem tej decyzji była mała różnica cenowa między aparatami analogowmi a cyfrowymi, natomiast duża różnica w ich jakości.
Polskie firmy skutecznie konkurują z producentami zagranicznymi na rynku telefonów analogowych. Rodzime przewodowe aparaty analogowe są dwa, a czasami nawet trzy razy tańsze od telefonów renomowanych firm, jednak polscy producenci nie stosują technologii DECT, co wyklucza je z rynku sprzętu cyfrowego.
— Rynek dąży w kierunku wyższej — cyfrowej jakości, aczkolwiek roli, jaką odgrywa cena nie można bagatelizować — twierdzi Marcin Górzyński, kierownik do spraw sprzedaży w firmie Philips Polska.