- Pojawiają się szybko kolejne dowody, że Turcja pragnie dokonać dramatycznej zmiany polityki w kierunku bardziej ortodoksyjnych rozwiązań – zauważyła Phoenix Kalen, strateg Societe Generale w Londynie. – Uważamy, że bank centralny dokona znaczącej podwyżki stóp procentowych w przyszłym tygodniu, możliwe, że nawet o 4 pkt. procentowe do 14,25 proc. – dodała.

W środę po deklaracji prezydenta Turcji lira zyskała 4,6 proc. wartości i pomimo czwartkowego słabnięcia o 0,6 proc. do 7,8481 za dolara zmierza do największego tygodniowego umocnienia od ponad dekady. Dziewiątą sesję z rzędu drożeją akcje tureckich spółek, a główny indeks Borsa Istanbul 100 notuje rekordową wartość.

Goldman Sachs szacował, że tureckie banki tylko w tym roku sprzedały ponad 100 mld USD w celu zahamowania deprecjacji liry. Skutkiem był spadek o ponad połowę rezerw walutowych netto Turcji do 18,4 mld USD. Mimo wysiłków banków, lira w ubiegłym tygodniu była rekordowo słaba, zwiększając swoją tegoroczną stratę wartości do ponad 30 proc.