Jeszcze w lipcu Trion może przejąć polskiego dewelopera lub jego projekt.
Akcje Triona, specjalizującego się m.in. w produkcji stolarki, wkrótce będą notowane na zasadzie dual listingu w Warszawie i Paryżu.
Jeszcze w lipcu Trion może przejąć polskiego dewelopera lub jego projekt.
Akcje Triona, specjalizującego się m.in. w produkcji stolarki, wkrótce będą notowane na zasadzie dual listingu w Warszawie i Paryżu.
— Dobrym terminem pojawienia się na giełdzie będzie przełom trzeciego i czwartego kwartału — ujawnia Marek Grzona, prezes Trion.
We Francji spółka planuje też powołać firmę zależną.
— Spółka ma przejąć obsługę m.in. rynku francuskiego, belgijskiego, włoskiego i szwajcarskiego. Plan zakłada wystartowanie na tych obszarach jeszcze w III kwartale, a na pewno w tym półroczu — dodaje szef Triona.
Na tym nie koniec pomysłów na biznes. Spółce marzy się wejście w deweloperkę.
— Rozmawiamy z polską firmą deweloperską i przyglądamy się jej projektowi budownictwa mieszkaniowego w jednym z większych miast w kraju. Czy zaangażujemy się w projekt lub spółkę, zdecydujemy do końca miesiąca — mówi Marek Grzona.
Akwizycję spółka może sfinansować obligacjami, których emisję zatwierdziło czerwcowe walne. Emisja ma związek z wejściem do firmy funduszu Novy Fund. W zamian Trion obejmie 100 proc. w czeskiej firmie VPO Protivanov.
Jak napisał zarząd w uzasadnieniu do uchwał walnego, nowy wiodący akcjonariusz dysponuje doświadczeniem deweloperskim i znajomością rynku.
— Jesteśmy zadowoleni z wyników pierwszego półrocza. Udaje nam się utrzymać na coraz trudniejszym rynku — dodaje prezes Triona.
Wyniki półroczne Trion poda 31 sierpnia. Po I kwartale Trion miał 21,82 mln zł przychodów i 121 tys. zł straty netto.
We wtorek kurs spółki nieznacznie rośnie. W ciągu ostatnich trzech miesięcy
akcje zyskały 30 proc.
Podpis: Anna Pronińska