Nowy tydzień na europejskich parkietach zaczął się niejednoznacznie. Inwestorzy nie za bardzo wiedzieli, jak mają zareagować na nowe rekordy cenowe na rynku ropy. Z jednej strony oznacza to wyższe zyski koncernów rafineryjnych, z drugiej zaś rosnące koszty paliw i presję inflacyjną. Piętno na przebiegu notowań odcisnęły także publikowane raporty kwartalne.
Trochę spadało, ale też trochę wzrastało