Premier Donald Tusk zadeklarował, że rząd będzie się starał robić wszystko, aby płace policjantów w miarę możliwości wzrosły. Zaznaczył, że podczas piątkowego posiedzenia Rady Ministrów swoją osobistą decyzją powiększył wydatki na policję o blisko 400 mln zł.
Tusk, który w środę przebywał w Indiach, był pytany przez dziennikarzy o list policjantów, w którym piszą, że - ich zdaniem - premier nie wywiązał się ze swoich obietnic dotyczących wzrostu wynagrodzeń. W liście, o którym poinformowała środowa "Rzeczpospolita", wypominają premierowi, że w ubiegłym roku obiecywał, iż "dobrze zarabiający policjanci strzec będą naszego bezpieczeństwa", tymczasem - jak podkreślają policjanci - "działania i zapowiedzi ministra finansów zupełnie rozbiegają się" ze słowami Tuska.