Francois Villeroy de Galhau z Rady Prezesów EBC nie widzi możliwości powrotu ultra niskich stóp po sprowadzeniu w średnim terminie inflacji do celu banku centralnego, informuje Bloomberg.
- Osobiście jestem zdania, że kiedy pokonamy inflację i wróci ona do 2 proc., będziemy w nowym reżymie inflacyjnym – powiedział Villeroy. – Będziemy mieli prawdopodobnie w średnim terminie poziom stóp, który będzie bardziej normalny niż w niedalekiej przeszłości – dodał.

Szef banku centralnego Francji podkreślił, że obecnie Europejski Bank Centralny koncentruje się na obniżeniu inflacji, która jest „dużo za wysoka”. Zapowiedział, że bank centralny eurolandu obniży ją do celu wynoszącego 2 proc. do końca 2024 roku lub w 2005 roku.
- To nie jest tylko nasza prognoza. To także nasze zobowiązanie – powiedział Villeroy.
Szef Banku Francji zwrócił uwagę, że aktywność gospodarcza w strefie euro jest lepsza niż oczekiwano jeszcze kilka miesięcy temu.
- Prawdopodobnie unikniemy recesji w tym roku – powiedział.
Zaznaczył, że jego zdaniem nie ma kwestii wyboru między pokonaniem inflacji i recesją gospodarki.
- Unikniemy recesji i pokonamy inflację. To lepsze otoczenie gospodarcze prawdopodobnie ułatwi nam zadanie – stwierdził Villeroy.