

Powództwa frankowe są tak dochodowe, że firma odcina poboczne gałęzie biznesu. Otwierając nowy rozdział sporów z bankami chce zaś sięgnąć do kredytów udzielanych nawet w latach 90. XX wieku.
Przeczytaj artykuł i dowiedz się:
- dlaczego pierwszy kwartał 2022 r. nie był jeszcze miarodajny dla wyników Votum
- kiedy spółka chce zacząć pozywać banki za kredyty złotowe
- jakie banki ma na celowniku
- jakie ustaliła stawki opłat dla kredytobiorców, którzy powierzą jej swoje sprawy
- o kredyty udzielane w jakim okresie jej chodzi
- dlaczego zakłada, że nowy front walki z bankami nie obniży jej rentowności jak to miało miejsce z kredytami frankowymi
- jaką ma strategię na rynku ubezpieczeń komunikacyjnych
- co o planach spółki sądzi analityk i wielki bank, który Votum chce pozywać