Dopłata państwa do kredytu hipotecznego w nowym programie mieszkaniowym rządu dla osób do 45. roku życia będzie obejmowała 10 lat - mówił w piątek podczas konferencji minister rozwoju i technologii Waldemar Buda. Dodał, nowe rozwiązania będzie można połączyć z programem Mieszkanie bez wkładu własnego.

"Dodatkowe założenie, jakie jest związane z tym programem, to dopłata, która będzie obejmowała okres 10 lat, czyli 10 lat dopłacamy do kredytu" - powiedział Buda.
"Oczywiście możemy przy okazji tego instrumentu skorzystać również z instrumentów, które zaproponowaliśmy już wcześniej, czyli Mieszkanie bez wkładu własnego. Jeżeli więc ktoś będzie miał zdolność, będzie chciał skorzystać z tego programu, ale nie ma wkładu własnego, to będzie mógł te dwa rozwiązania ze osobą połączyć" - dodał.
Minister poinformował też, że do programu będą się kwalifikowały mieszkania zarówno z rynku pierwotnego, jak i wtórnego.
"Widzimy, że rynek pierwotny ma pewnego rodzaju problemy. Mieszkań w 2023 roku będzie stosunkowo mniej w stosunku do 2022 roku. Nie chcielibyśmy, żeby była taka bariera, że nie można skorzystać z programu, bo nie ma mieszkań, które są na rynku pierwotnym" - stwierdził szef resortu rozwoju.
Podkreślił, że w programie nie będzie limitu metra kwadratowego mieszkania, na które będzie można zaciągnąć kredyt na lokal.
Oprocentowanie kredytu 2 proc. będzie stałe, zmienna będzie wysokość raty, ale przez ostatnie 10 lat spłaty kredytu będzie stała wysokość raty.
Podpis: PAP