W poniedziałek PiS złoży wniosek o odwołanie ministra infrastruktury
PAP
opublikowano: 06-07-2009, 12:28
Jeszcze w poniedziałek klub PiS złoży w
Sejmie wniosek o wotum nieufności wobec ministra infrastruktury Cezarego
Grabarczyka. Wniosek PiS nie ma szans - odpowiada rzecznik rządu Paweł Graś.
Minister zapewnia zaś, że przekona opozycję, iż błędnie ocenia jego działania.
Wiceszef sejmowej komisji infrastruktury Krzysztof Tchórzewski (PiS)
powiedział w poniedziałek PAP, że klub chce w ten sposób pokazać, że cała
koncepcja funkcjonowania i budowy dróg przyjęta przez obecny rząd na początku
kadencji nie sprawdza się. "Chcemy pokazać, że jest źle, wskazać na
nieprawidłowości" - podkreślił.
Artykuł dostępny dla subskrybentów i zarejestrowanych użytkowników
REJESTRACJA
SUBSKRYBUJ PB
Zyskaj wiedzę, oszczędź czas
Informacja jest na wagę złota. Piszemy tylko o biznesie
Poznaj „PB”
79 zł7,90 zł/ miesiąc
przez pierwsze 3 miesiące
Chcesz nas lepiej poznać?Wypróbuj dostęp do pb.pl przez trzy miesiące w promocyjnej cenie!
W poniedziałek PiS złoży wniosek o odwołanie ministra infrastruktury
PAP
opublikowano: 06-07-2009, 12:28
Jeszcze w poniedziałek klub PiS złoży w
Sejmie wniosek o wotum nieufności wobec ministra infrastruktury Cezarego
Grabarczyka. Wniosek PiS nie ma szans - odpowiada rzecznik rządu Paweł Graś.
Minister zapewnia zaś, że przekona opozycję, iż błędnie ocenia jego działania.
Wiceszef sejmowej komisji infrastruktury Krzysztof Tchórzewski (PiS)
powiedział w poniedziałek PAP, że klub chce w ten sposób pokazać, że cała
koncepcja funkcjonowania i budowy dróg przyjęta przez obecny rząd na początku
kadencji nie sprawdza się. "Chcemy pokazać, że jest źle, wskazać na
nieprawidłowości" - podkreślił.
Zarzuty PiS wobec Grabarczyka dotyczą m.in. niewykorzystania założonych w
tegorocznym budżecie państwa środków na budowę dróg ekspresowych i autostrad
(według PiS wykorzystano 4 mld zł z zapisanych w budżecie 32 mld zł), złego
stanu dróg krajowych, podniesienia opłat za winiety dla przewoźników. PiS
krytykuje także ostatnią umowę koncesyjną w sprawie autostrady A-2 Świecko-Nowy
Tomyśl, która - według Tchórzewskiego - wskazuje na duże ustępstwo ministra
wobec spółek autostradowych.
O tym, że PiS złoży wniosek o wotum nieufności dla Grabarczyka, napisał
poniedziałkowy "Dziennik". Po południu klub PiS zwołał konferencję prasową w tej
sprawie.
Minister infrastruktury Cezary Grabarczyk pytany podczas wizyty w Lublińcu o
zarzuty opozycji odparł, że "z pełną pokorą podda się procedurze" wotum
nieufności, ale - jak mówił - "w trakcie debaty przekona swoich oponentów, że są
w błędzie".
Odnosząc się do zarzutu ograniczania budowy dróg, minister przekonywał, że
plany budowy przygotowane w 2007 r. były nierealne od samego początku.
"Generalny Dyrektor Dróg Krajowych i Autostrad w tym czasie, pan (Zbigniew)
Kotlarek, w dwóch publicznych wypowiedziach przypomniał, że ceny, które zostały
wpisane przez rząd Jarosława Kaczyńskiego do programu budowy dróg, były oparte
na założeniach z 2005 i 2006 r." - wyjaśnił Grabarczyk.
To musisz wiedzieć dziś rano
Codzienny newsletter z najważniejszymi informacjami dla inwestorów.
ZAPISZ MNIE
×
To musisz wiedzieć dziś rano
autor: Kamil Zatoński
Wysyłany codziennie
Codzienny newsletter z najważniejszymi informacjami dla inwestorów.
ZAPISZ MNIE
Administratorem Pani/a danych osobowych będzie Bonnier Business (Polska) Sp. z o. o. (dalej: my). Adres: ul. Kijowska 1, 03-738 Warszawa. Administratorem Pani/a danych osobowych będzie Bonnier Business (Polska) Sp. z o. o. (dalej: my). Adres: ul. Kijowska 1, 03-738 Warszawa. Nasz telefon kontaktowy to: +48 22 333 99 99. Nasz adres e-mail to: rodo@bonnier.pl. W naszej spółce mamy powołanego Inspektora Ochrony Danych, adres korespondencyjny: ul. Ludwika Narbutta 22 lok. 23, 02-541 Warszawa, e-mail: iod@bonnier.pl. Będziemy przetwarzać Pani/a dane osobowe by wysyłać do Pani/a nasze newslettery. Podstawą prawną przetwarzania będzie wyrażona przez Panią/Pana zgoda oraz nasz „prawnie uzasadniony interes”, który mamy w tym by przedstawiać Pani/u, jako naszemu klientowi, inne nasze oferty. Jeśli to będzie konieczne byśmy mogli wykonywać nasze usługi, Pani/a dane osobowe będą mogły być przekazywane następującym grupom osób: 1) naszym pracownikom lub współpracownikom na podstawie odrębnego upoważnienia, 2) podmiotom, którym zlecimy wykonywanie czynności przetwarzania danych, 3) innym odbiorcom np. kurierom, spółkom z naszej grupy kapitałowej, urzędom skarbowym. Pani/a dane osobowe będą przetwarzane do czasu wycofania wyrażonej zgody. Ma Pani/Pan prawo do: 1) żądania dostępu do treści danych osobowych, 2) ich sprostowania, 3) usunięcia, 4) ograniczenia przetwarzania, 5) przenoszenia danych, 6) wniesienia sprzeciwu wobec przetwarzania oraz 7) cofnięcia zgody (w przypadku jej wcześniejszego wyrażenia) w dowolnym momencie, a także 8) wniesienia skargi do organu nadzorczego (Prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych). Podanie danych osobowych warunkuje zapisanie się na newsletter. Jest dobrowolne, ale ich niepodanie wykluczy możliwość świadczenia usługi. Pani/Pana dane osobowe mogą być przetwarzane w sposób zautomatyzowany, w tym również w formie profilowania. Zautomatyzowane podejmowanie decyzji będzie się odbywało przy wykorzystaniu adekwatnych, statystycznych procedur. Celem takiego przetwarzania będzie wyłącznie optymalizacja kierowanej do Pani/Pana oferty naszych produktów lub usług.
Minister nie zgodził się z oceną PiS, jakoby umowa na budowę autostrady A2 na
odcinku Świecko-Nowy Tomyśl była podpisana w pośpiechu, przez co sprzyjała
budującemu trasę konsorcjum - kosztem budżetu państwa.
"To znaczy, że autorzy wniosku nie mają zielonego pojęcia na czym polegają
negocjacje z koncesjonariuszem i to mnie nie dziwi, bo PiS nie zamierzał
realizować projektów autostradowych w systemie partnerstwa publiczno-prywatnego,
próbował uchylić koncesję na budowę autostrady A1" - mówił Grabarczyk.
Wiceszef PO Waldy Dzikowski ocenił, że wniosek PiS jest bezzasadny i "czysto
polityczny". "Można powiedzieć, że spektaklu ciąg dalszy. Był wniosek o
odwołanie ministra finansów, teraz wobec ministra infrastruktury. Powoli zbliża
się sezon ogórkowy i PiS na siłę chce zająć czymś opinię publiczną" -
podkreślił.
Zdaniem Dzikowskiego, ministra Grabarczyka bronią jego dokonania, m.in.
ostatnia umowa koncesyjna w sprawie autostrady A-2 Świecko-Nowy Tomyśl. "Dziwne,
że kiedy minister podpisuje umowę, to wtedy PiS składa wniosek o wotum
nieufności. Bardziej zasadne jest pogratulowanie Grabarczykowi niż takie
działanie PiS" - zaznaczył.
"Gdyby Duch Święty był na miejscu ministra Grabarczyka, to też nie spełniałby
oczekiwań polityków PiS" - ocenił polityk PO.
Zdaniem rzecznika rządu Pawła Grasia wniosek PiS niewątpliwie wzmocni pozycję
ministra. "Grabarczyk wywiązał się z terminów postawionych przez premiera,
dotyczących finansowania odcinków autostrady A1 i A2" - przypomniał Graś.
"Wniosek PiS nie ma żadnych szans" - podkreślił rzecznik rządu.
Zgodnie z regulaminem Sejmu, izba wyraża wotum nieufności ministrowi
większością ustawowej liczby posłów (co najmniej 231 głosów), co w praktyce
oznacza, że koalicja jest w stanie obronić ministrów przed przegłosowaniem
wniosków o odwołanie.