Giełda w Tokio zakończyła sesję wzrostem. Nikkei 225 rósł na zamknięciu o 1,4 proc., a Topix o 1,9 proc. Oba indeksy osiągnęły w czwartek największą wartość od maja 2001 roku. Kolejną sesję zanotowano rekordowy wolumen obrotów.
Giełda w Tokio zakończyła sesję wzrostem. Nikkei 225 rósł na zamknięciu o 1,4 proc., a Topix o 1,9 proc. Oba indeksy osiągnęły w czwartek największą wartość od maja 2001 roku. Kolejną sesję zanotowano rekordowy wolumen obrotów.
Do kupna akcji zachęcały inwestorów lepsze niż oczekiwano dane makro. Papiery eksporterów drożały w związku ze znacznie większym niż oczekiwano wzroście zamówień na dobra trwałego użytku w USA w sierpniu. Zachętą do zakupów był także ponad dwukrotny wyższy wzrost sprzedaży detalicznej w Japonii w tym samym miesiącu. To już szósty miesiąc z rzędu jej wzrostu.
Największym popytem cieszyły się akcje banków. O ponad 5 proc. zdrożały akcje Mitsubishi Tokyo Financial Group. Bank podwyższył o ponad 60 proc. prognozę zysku po sześciu miesiącach roku rozrachunkowego. Ponad 5 proc. zwyżki kursu notowały także Mizuho Financial Group i Resona Holdings. Dobre sygnały z USA wywołały popyt na akcje największych japońskich koncernów motoryzacyjnych. Najmocniej, o prawie 7 proc., zdrożały akcje Hondy, najmocniej uzależnionej od amerykańskiego rynku. Wyraźnie zdrożały także papiery
Toyota Motor i Nissan Motor.
MD
Podpis: (Marek Druś)
