Choć trudno w to uwierzyć, w silnie konkurencyjnej i borykającej się z dużymi problemami branży mięsnej, są jeszcze firmy chętne do inwestowania w budowę zakładów. Jednym z takich śmiałków jest firma Pini Polonia, z włoskim rodowodem, która bez rozgłosu, w szybkim tempie stawia w Kutnie wielki zakład ubojowo-rozbiorowy. Władze miasta zacierają ręce licząc m.in. na ograniczenie bezrobocia, a firmy z branży mięsnej przecierają oczy – ze zdumienia.
- Budowa zakładu jest już mocno zaawansowana. Planujemy zakończyć ją w tym
roku, tak by uruchomić produkcję na początku 2010 r. Zakład będzie miał
powierzchnię 28 tys. m.kw., a jego zdolność ubojowa sięgnie 8 tys. sztuk na
dobę. Z naszych informacji wynika, że będzie to największy zakład ubojowy w
Polsce – mówi Jolanta Jakubowska z biura Pini Polonia.
Wartość tej
inwestycji przekroczy 100 mln zł. Zatrudnienie w zakładzie ma znaleźć 600-800
osób.
Reakcje konkurentów a także szczegółowe informacje o włoskiej firmie i jej planach w dzisiejszym „Pulsie Biznesu”.