Włosi zszokowali polskie firmy mięsne

Wiktor Szczepaniak
opublikowano: 2009-05-22 06:28

Pini Polonia stawia pod Kutnem największą w Polsce ubojnię świń, w której zatrudni 800 osób. Konkurenci są zdumieni.

Choć trudno w to uwierzyć, w silnie konkurencyjnej i borykającej się z dużymi problemami branży mięsnej, są jeszcze firmy chętne do inwestowania w budowę zakładów. Jednym z takich śmiałków jest firma Pini Polonia, z włoskim rodowodem, która bez rozgłosu, w szybkim tempie stawia w Kutnie wielki zakład ubojowo-rozbiorowy. Władze miasta zacierają ręce licząc m.in. na ograniczenie bezrobocia, a firmy z branży mięsnej przecierają oczy – ze zdumienia.

- Budowa zakładu jest już mocno zaawansowana. Planujemy zakończyć ją w tym roku, tak by uruchomić produkcję na początku 2010 r. Zakład będzie miał powierzchnię 28 tys. m.kw., a jego zdolność ubojowa sięgnie 8 tys. sztuk na dobę. Z naszych informacji wynika, że będzie to największy zakład ubojowy w Polsce – mówi Jolanta Jakubowska z biura Pini Polonia.
Wartość tej inwestycji przekroczy 100 mln zł. Zatrudnienie w zakładzie ma znaleźć 600-800 osób.

Reakcje konkurentów a także szczegółowe informacje o włoskiej firmie i jej planach w dzisiejszym „Pulsie Biznesu”.

Kierowanie firmą w czasie kryzysu nie musi być trudne. Przeczytaj rady ekspertów. Zobacz, jak w trudnych chwilach radzą sobie inni. Szukaj rad, inspiracji i prostych rozwiązań w „Pulsie Biznesu" i na stronie kryzysk.pb.pl