
Według zaprezentowanych przez Federalny Urząd Statystyczny wstępnych danych, w lutym 2023 r. inflacja cen producentów (PPI) w niemieckiej gospodarce wyniosła 15,8 proc. w ujęciu rocznym. Wyhamowała ze zrewidowanych w dół 17,6 proc. w styczniu, ale okazała się zdecydowanie wyższa niż zakładała mediana prognoz ekonomistów. Wskazywała bowiem na wartość rzędu 14,5 proc.
Podobnie było w przypadku PPI liczonej w ujęciu miesięcznym. W porównaniu ze styczniem ceny spadły o 0,3 proc. spowalniając spadek z -1,2 proc. W tym przypadku konsensus rynkowy zakładał spadek inflacji o 0,5 proc.
Pod presja kosztów energii
Z komunikaty Destatis można wyczytać, że oprócz kosztów energii, które wzrosły o 27,6 proc r/r, ceny producentów zwiększyły się również w wyniku wzrostu cen dóbr konsumpcyjnych, dóbr pośrednich, dóbr konsumpcyjnych trwałego użytku i dóbr inwestycyjnych.
Oczekiwana korekta
Ekonomiści spodziewają się, że dzisiejsze odczyty zostaną zrewidowane, ponieważ nie uwzględniają środków pomocy dla konsumentów i przedsiębiorstw w rachunkach za gaz i energię elektryczną, które zostaną wypłacone w marcu i obejmują styczeń i luty z mocą wsteczną.