Zakopane: Deszczowy lipiec nie odstraszył turystów
Zimna i deszczowa aura nie odstraszyła turystów, którzy w lipcu zaplanowali swoje urlopy pod Tatrami, ale pogoda miała wpływ na wybór atrakcji turystycznych Podhala - powiedział PAP dyrektor Biura Promocji Zakopanego, Andrzej Kawecki.
„Lipiec nie wykazał żadnych oznak zmniejszenia ruchu turystycznego, który kształtuje się podobnie jak w latach ubiegłych” – powiedział PAP Kawecki i dodał, że nieliczni turyści ze względu na pogodę skracali swój pobyt pod Tatrami o dzień lub dwa.
Turystom, którzy chcieli w lipcu nacieszyć się górami, pozostawały
jedynie spacery w strugach deszczu ścieżkami pod reglami lub tatrzańskimi
dolinami. Wyjście w wysokie góry zasnute chmurami było bardzo ryzykowne i mało
przyjemne.
Według informacji Biura Promocji Zakopanego, w deszczowe dni goście
chętnie wybierali również inne atrakcje Podhala - odwiedzali muzea i galerie
sztuki, baseny geotermalne, bary i restauracje. W deszczowe dni spory ruch
panował na Krupówkach i na placu pod Gubałówką, gdzie można kupić wyroby
rękodzielnicze. Zmotoryzowani turyści organizowali sobie jednodniowe wycieczki
np. za południową granicę do Lewoczy lub Zamku Orawskiego.
„Zdeterminowani turyści również w deszczowe dni korzystali z plenerowego
kina letniego siedząc pod parasolami” – powiedział PAP Kawecki.
Jedynie tylko kilka lipcowych dni na Podhalu było bezdeszczowych. Pytani
przez PAP turyści twierdzą, że podczas deszczowej pogody w Zakopanem również
można wypoczywać. „Nie zmieniamy swoich planów wakacyjnych, urlop dostałem
właśnie w lipcu i chcę wraz z rodziną go wykorzystać do końca” – powiedział PAP
turysta, który do Zakopanego przyjechał z Wąbrzeźna.
W Zakopanem i okolicach jest nadpodaż miejsc noclegowych, dlatego
niektóre pensjonaty nie mają pełnego obłożenia. Jak zauważył Kawecki, dzięki
dużej liczby miejsc noclegowych, ceny w Zakopanem są cały czas bardzo
atrakcyjne, a standard oferowanych pokoi coraz wyższy. „Turyści najchętniej
wybierają noclegi w pobliżu centrum miasta” – dodał.
Turyści, którzy swój urlop zaplanowali na sierpień, prawdopodobnie będą
mieli więcej szczęścia. Synoptycy zapowiadają na przyszły miesiąc powrót
prawdziwego lata.
Podpis: PAP