Miedź wyraźnie drożeje po wiadomości o spadku zapasów miedzi dostępnych na London Metal Exchange do 14150 ton, najniższego poziomu od 1974 roku.
Ilość miedzi śledzonej przez magazyny LME, która nie została jeszcze wskazana do wycofania, spadła w tym miesiącu o 89 proc. po wzroście zamówień na metal z magazynów w Europie. Podobnie dzieje się na innych giełdach, a także w prywatnych składach.

Cena miedzi rosła w piątek na LME nawet o 2,2 proc. do 10205 USD. Notowania metalu zmierzają do zakończenia tygodnia wzrostem o 9 proc., największym od 2016 roku.
Spadek zapasów miedzi widoczny był w piątek także na Shanghai Futures Exchange, gdzie wynosiły one 41668 ton i były najniższe od 2009 roku.
Podpis: Marek Druś, Bloomberg