Zmiany to codzienność każdej firmy — niezależnie od jej wielkości,
pozycji czy branży, w której działa. Debiut na nowym rynku, poszerzenie
kadry, reorganizacja czy nawiązanie współpracy z nowym kontrahentem —
każda taka decyzja pociąga za sobą zmiany mniejszego lub większego
kalibru.
— Firma musi się zmieniać, bo zmiany zachodzą w otoczeniu, w którym
funkcjonuje. Organizacja, która się nie zmienia, nie jest konkurencyjna
i przestaje liczyć się na rynku. Wprowadzanie zmian jest zazwyczaj
świadomym działaniem zarządzającego przedsiębiorstwem, choć zdarzają się
sytuacje, gdy zmiana jest spontaniczna i niespodziewana. Firma powinna
być jednak przygotowana na obydwa przypadki — mówi Mariusz Pawłowski,
partner zarządzający w firmie Optima Partners.
Najczęściej firma staje w obliczu zmian, gdy pojawiają się nowi
pracownicy, wprowadzane są nowe urządzenia lub systemy komunikacji albo
też zyskuje nową formę prawną prowadzenia działalności.
Zmiany zachodzą nie tylko w samym przedsiębiorstwie — pojawiają się nowi
konkurenci, przepisy prawne czy problemy z podwykonawcami. Zmiany są
również skutkiem problemów w funkcjonowaniu przedsiębiorstwa, takich jak
generowanie zbyt wysokich kosztów czy konflikty między pracownikami.
Po pierwsze: doświadczenie
Proces zarządzania zmianą jest zazwyczaj kilkuetapowy, wymaga
odpowiedniego przygotowania i zespołu, który go przeprowadza. Już samo
rozpoczęcie działalności firmy na rynku wymaga określonej strategii i
elastyczności — podpowiadają praktycy.
— Przedsiębiorcy muszą liczyć się z nagłym wzrostem zamówień i zapytań
ofertowych. Jest to faza, do której należy się odpowiednio
wcześnie przygotować, tzn. zatrudnić i przeszkolić personel oraz
skierować większe siły do realizacji zadań. Ten etap jest szczególnie
ważny i wpływa na renomę oraz postrzeganie marki.
Teoretycznie każdy przedsiębiorca to wie, a jednak nadal wielu z nich
nie jest w stanie wywiązać się ze złożonych obietnic. A trzeba pamiętać
o tym, że zawiedziony klient nigdy już nie wróci do danej marki.
Kolejnym trudnym etapem w życiu firmy jest czas stabilizacji. Jest
to moment, który bezlitośnie obnaża wiedzę i doświadczenie
zarządzających. W tej fazie należy bardzo mocno postawić na doskonalenie
oferty, obsługę bieżącą i posprzedażową. To
czas zacieśniania więzi z klientami i budowania gruntu dla przyszłej
współpracy.
Ważnym czynnikiem jest teraz dotarcie do nowych odbiorców i aktywizacja
obecnych, co oznacza, że bardzo mocno należy postawić na działania
komunikacyjne — radzi Łukasz Kuleta, menedżer ds. sprzedaży i marketingu
w Ferratum Poland, właścicielu marki Ekspres Kasa.
Aby poradzić sobie z wprowadzaniem ważnych dla firmy zmian, proces
zarządzania nimi należy oddać w dobre ręce. Zadanie to najlepiej
powierzyć osobie, która ma zarówno wiedzę z zakresu zarządzania
projektami, jak i doświadczenie w tym zakresie.
— Nie każda firma dobrze radzi sobie z procesem wprowadzania zmian.
Osobie zarządzającej firmą często trudno jest obiektywnie ocenić
sytuację, w której znalazło się jego przedsiębiorstwo, a tym samym nie
jest w stanie podjąć racjonalnych decyzji. Warto zatem zastanowić się
nad zaangażowaniem zewnętrznego konsultanta. Przy wyborze osoby, która
ma pomóc wprowadzić zmiany, należy kierować się głównie jej
doświadczeniem. Im jest ono większe, tym większa pewność, że zmiany
zostaną wprowadzone sprawnie i szybko — podkreśla Mariusz Pawłowski.
Po drugie: komunikacja
Równie ważne, jak przeprowadzenie przedsiębiorstwa przez etap zmian,
jest odpowiednie informowanie o nich załogi firmy.
— Istotne jest, by menedżerowie mieli nie tylko predyspozycje do
zarządzania przedsiębiorstwem, ale też potrafili rozmawiać z ludźmi,
mieli wiedzę dotyczącą różnych zagadnień psychologicznych, np.
związanych z komunikacją interpersonalną, zarządzaniem zespołami
ludzkimi itp.
Zarządzanie to nie tylko zespół kompetencji i umiejętności nabytych, to
również przewodzenie ludziom. Myślę, że to jest kluczowe, by firma
osiągała sukces.
Bez dobrego nadzorcy, osoby zarządzającej, nigdy nie będziemy realizować
wizji w przedsiębiorstwie. To będzie zawsze tylko i wyłącznie
administracja powierzonych zadań w formule od A do Z, podczas gdy w
przypadku zmiany chodzi o coś więcej — tu powstaje formuła A plus do Z
plus — zwraca uwagę Andrzej Tokarski, prezes Europejskiej Grupy
Doradczej.
Jego zdaniem, pracownicy muszą rozumieć, że zmiany zachodzące w firmie
mają pozytywny charakter. Radzi, by w proces zarządzania zmianą włączyć
pracowników najniższego szczebla i przekonać ich do potrzeby zmiany.
Po trzecie: łagodzenie sporów
Kontakt z pracownikami przedsiębiorstwa jest szczególnie ważny, gdy
proces zarządzania zmianą powierza się osobie z zewnątrz. — To, na co
zewnętrzny konsultant powinien kłaść główny nacisk przy wprowadzaniu
zmian w firmie, to odpowiedni przepływ informacji. Każda zmiana rodzi
bowiem sporo obaw wśród pracowników, którzy w skrajnych przypadkach mogą
nie zaakceptować nowej sytuacji i się zbuntować. Rolą doradcy jest
złagodzenie wszelkich sporów. Wszystkie strony zaangażowane w proces
zmian powinny być na bieżąco informowane i w razie potrzeby szkolone —
radzi Mariusz Pawłowski.
Łagodne przeprowadzenie firmy przez proces wprowadzania zmian to nie
lada wyzwanie, które wymaga dobrania efektywnej strategii. Należy stawić
czoła takim przeciwnościom, jak czynnik ludzki, słabe strony organizacji
i często brak komunikacji wewnętrznej — przyznają praktycy.
— Proces ten jest bolesny dla wszystkich stron, gdyż z natury większość
ludzi jest zamknięta na zmiany, boi się utraty stabilizacji i
konieczności rezygnacji z dotychczasowych przyzwyczajeń. Najważniejszym
zadaniem jest dostęp do bieżących informacji — danych finansowych i
sytuacji rynkowej.
Dzięki temu etap zmian trwa krócej i jest mniej odczuwalny przez
pracowników. Ponadto niezbędna jest komunikacja na każdym etapie
działań. Otwarta polityka informacyjna powinna być kierowana zarówno do
pracowników, jak i otoczenia handlowego. Taka strategia sprawia, że
strony czują się zaangażowane, są bardziej otwarte na zmiany i chętniej
współpracują w celu osiągnięcia założonego celu — mówi Łukasz Kuleta.
Norbert Ofmański, prezes On Board PR Ecco Network, podpowiada, że
komunikowanie zmiany należy rozpatrywać w dwóch aspektach: komunikacji
wewnętrznej kierowanej do pracowników i komunikacji do partnerów
zewnętrznych, czyli np. klientów.
— Nie obawiajmy się mówić otwarcie o problemach, ale pamiętajmy, że
komunikacja zmiany musi odbywać się zawsze w odniesieniu do sytuacji
pracowników lub partnerów biznesowych.
Warto wskazywać korzyści, jakie płyną z dokonywanych zmian, np. dla
klientów — mówi prezes Ofmański. Aby komunikat o zmianie dotarł do
właściwych uszu i został dobrze zrozumiany, należy odpowiednio
zaplanować proces komunikacji. Ważne jest, by zaangażować w niego kadrę
kierowniczą.
— Brak zrozumienia pracowników dla przyczyn zmian, wprowadzanie zmian
naruszających dotychczasową kulturę organizacji, brak umiejętności
komunikacyjnych u liderów, poważne problemy i błędy w komunikacji
wewnętrznej przed procesem wdrażania zmian — to główne problemy, z
jakimi stykamy się w praktyce komunikacji zmiany — mówi Norbert Ofmański.